Witam
Poniżej URL-e do trzech fotek pokazujących coś, co mi spędza sen z powiek od dłuższego czasu.
http://www.wyjscie.pl/glon/g1.jpg
http://www.wyjscie.pl/glon/g2.jpg
http://www.wyjscie.pl/glon/g3.jpg
To coś ma glutowatą konsystencję, miekką i kruchą, odpada od roślin i dna nawet przy gwałtownym poruszeniu wody w okolicy, tworzy pływające śmiecie w słupie wody. Kolor zgniło zielony wpadajacy w brąz. Oswobodzona roślina przez moment wygląda ślicznie po czym za kilka chwil nadal pojawiają sie na niej gluty. Codziennie sprzątam zbiornik licząc na wyeliminowanie śmiecia, ale codzień obserwuję nowe "zaglucenie".
Czy jest to glon? Akwarium świeże, 0,4W/l, 10h/doba. W podłożu ziemia, do słupa leję tylko K2SO4 i dozuje
CO2 "oporowo" Zielsko wystartowało ładnie, ale widać, że fotosyntezie te gluty nie służą. Proszę o pomoc.