Witam mam akwarium 219l brutto ktore ma juz rok.Oswietlenie to od niedawna 0,6W na litr(ATTI 2X39W wraz z dwoma swietlowkami T5 39W/ 865 firmy
Sylvania o parametrach temp.barwowa
6500K strumien swietlny 2x3250lm pozostale swietlowki to aqua glo 1800K 30W oraz swietlowka firmy
OSRAM L30W/840 2400lm),filtr zewnetrzny JBLcristal 250,podloze w jednej czesci kwarcowe a w drogiej zwykly"bialy" zwirek o bardzo drobnej granulacji. Nawozilem Planta min oraz K2SO4,od ok 4 miesiecy dawalem zamiast planta min symfonie zlota.Teraz symfonie zamienilem na PG Ferro+ w ilosci zalecanej przez producenta.Parametry wody to PH 7,0 GH 6 KH4 FE I NO3 nie zmierzalne,a PO4 nie mam testuNie ukrywam ze zawsze mialem i mam problem ze wzostem roslin(latwych w chodowli np.nurzance,zabienice,hudrokotyle nerkolistne,hydrofile alternatera reineka)a z glonami nie.Teraz zaczela sie plaga nitek (moze na zdjeciu ihc dokladnie nie widac ale przednia szyba jest zarosnieta)fakt latwych w usuwaniu mechanicznym ale bardzo natretnych.Po ostatniej podmianie tydz. temu 50l do filtra dalem wegiel aktywny do kolejnej podmiany potem wroce do ceramiki.Nie wiem jak ustabilizowac warunki w akwarium moze mam za wysokie PO4 w stosunku do NO3 Jak ktos ma pomysl to prosze o pomoc?