Wielki atlas roślin akwariowych - Christel Kasselmann już w języku polskim! KUP TERAZ







Lista działów » Technika » Technika CO2


[DIY] Reaktor CO2 z kwasku cytrynowego i sody oczyszczonej



Nawożenie dwutlenkiem węgla. Dobór zestawu i sposoby na wydajne rozpuszczanie gazu. Pomiar w wodzie.



16 cze 2008, 00:19   (#21)  

Sławku twój pomysł jest świetny. Jakbym miał butlę to też spróbowałbym tego.

Póki co nie będę nic zmieniał. Czuję się zobowiązany do przekazania wyników testów mojego reaktora. Otóż moje obliczenia okazały się trochę niedokładne. Pisałem że jedno uzupełnienie starcza na 2 miesiące. Mnie się jednak udało tak ustawić podawanie bąbli do dyfuzora że starczyło na 6 miesięcy !!!

Tak nawiasem liczyłem na większe zainteresowaniem rodzimych majsterkowiczów.
pękacie ??? hehe

Łukasz Buczek


12 sie 2008, 16:15   (#22)  

Łukaszu, właśnie szukałam pomysłu na domowe zasilanie akwa w co2 i powiem ci szczerze ze twoj pomysl najbardziej mnie przekonał :)
Jutro zaczynam budowę 3 majcie kciuki :D

DevaDestroy
Początkujący

Posty: 16
Dołączył: 12 sie 2008, 12:23

14 sie 2008, 23:38   (#23)  

No to powodzenia! Jakby co to pytaj!!
W razie niepowodzeń (rozszczelnień na przykład) nie poddawaj się i próbuj od nowa.
To tylko parę minut pracy (nie licząc schnięcia kleju) i parę plastikowych butelek ("cheap shit" jak mawia nasz miejscowy kościelny ...)

Ostatnio kiedy odwiedziłem "polszę" okazało się, że kupno zaworków precyzyjnych nie jest już takie nieosiągalne. Są plastikowe i metalowe (którym bardziej ufam), ale kupiłem te pierwsze nie wierząc że jeszcze rok temu tylko marzyłem o takich. Koszt 2zł.
Być może będą się tak samo dobrze sprawowały jak zaciski. Dobrze by było wiedzieć czy ktoś je stosuje i czy są czegoś warte.

Łukasz Buczek


28 sie 2008, 17:45   (#24)  

Witam. Pozwolę się wtrącić ponieważ mam pytanie. Proszę nie zrozumieć mnie źle ale z racji tego iż do tej pory miałem jedynie bimbrownie drożdzową a jestem zainteresowany opisywaną w temacie mam co do niej pytanie.
Przygotowałem już butelki i cały że tak powiem system do zainstalowania jej. Pytanie nasówa się jak dla mnie jedynie co do skladników.
Czy kwasek muszę rozpuszczać w jakiejś specjalnej proporcji?? Czy może po prostu opakowanie kwasku na 1,5l wody??
Następne dotyczy sody. Rozumiem że wsypana jest do drugiej butelki ale w jakiej ilosci i czy w postaci proszku czy może powinna być rozmieszana z wodą jak kwasek??
Proszę o wyjaśnienie tej kwesti i dzis mam nadzieję uda mi się uruchomić bimbrownię.
Pozdrawiam
M

manius112


29 sie 2008, 17:33   (#25)  

Witam!

Nie ma żadnych ustalonych proporcji.

Zrób tak:
(zakładam że masz butelkę na sodę 2 litrową)
:arrow: Wsyp do butelki na sodę tyle sody żeby na dnie było jej conajmniej 2 cm. Lepiej wypać za dużo niż za mało. Jeśli po zurzyciu kwasku cytrynowego zostało ci sody to nie musisz jej wyrzucać. Wystarczy odlać płyn, dosypać sody i użyć jeszcze raz (tutaj nic się nie marnuje 8) )

:arrow: Teraz upewnij się że wszystkie zawory / zaciski są zamknięte.

(zakładam że masz butelkę na kwasek 1,5 litrową)
:arrow: Odmierz 1,5 wody i podgrzej ją w jakimś garnku. Do ciepłej wody wsypuj tyle kwasku ile uda się rozpuścić (nie wiem ile to paczek bo paczki mają różne pojemności). Teraz cały roztwór kwasku wlej do butelki przeznaczonej na zbiornik z kwaskiem.

:arrow: Wszystkie nakrętki zakręć szczelnie.

:arrow: Ułóż "system" na swoim miejscu przy akwarium i podepnij wężyk na CO2 do dyfuzora

:arrow: Odkręć trochę zawór / zacisk aby kilka kropel kwasku spadło na sodę. Zanim gaz zacznie wydostawać się wężykiem na CO2 musi się wyrównać poziom ciśnień w obu butelkach. Potrwa to kilka minut.

:arrow: Gdy gaz zacznie się wydostawać z wężyka CO2 zacznij ekperymentować z przykręcaniem zaworu / zacisku tak aby bąbelki wydostwały się z odpowiednią dla twojego akwarium częstotliwością. Zacznij od jaknajmniejszego przepływu i później ewentualnie go zwiększaj jeśi okaże się zbyt mały.

:!: Pamiętaj że po każdej zmianie na zaworku / zacisku musisz odczekać przynajmniej GODZINĘ zanim zobaczysz zmianę ilości produkowanego CO2. Ustawianie przepływu to bardzo powolny proces. Czasem zajmuje to kilka dni prób i błędów. Warto pozmagać się z własną cierpliwością bo nagrodą jest ustawiony zawór / zacisk raz na zawsze. Już nigdy więcej, nawet po kolejnym uzupełnieniu składników nie będzesz musiał tego robić. A jeśli nawet będzisz musiał to będziesz wiedział jak.
:!: W nocy kiedy jest zimniej cały proces jest spowolniony co akurat działa na plus bo w nocy nie potrzeba tyle CO2 w akwarium. Pamiętaj jednak że temperatura otoczenia ma wpływ na ilośc bąbelków CO2 produkowanych tak więc nie stawiaj "systemu" przy grzenikach, statecznikach od lamp i w innych otoczeniach o zmiennej temperaturze.


Ok już bardziej łopatologicznie nie mogę ale pewnie jakiś problem wyskoczy. Nie trzeba wszystkiego robić tak jak ja. Ogólną ideę znasz więc nie można tego spartolić.
Powodzenia
a raczej Cierpliwości bo to od niej wszystko zależy

Łukasz Buczek


29 sie 2008, 22:33   (#26)  

A czy można "kapać" roztworem sody na kwasek - odwrotnie :lol:

Avatar użytkownika
lamprologus
Zainteresowany tematem

Posty: 181
Dołączył: 07 kwi 2006, 09:44
Miasto: Tarnowskie Góry

29 sie 2008, 22:34   (#27)  

Dzieki. Jak zawsze troszkę wiedzy sie przyda. Co do cierpliwości to nie widze problemu jakoś damy radę.
Zrobiłem już wczoraj prawie tak jak napisałeś ponieważ nie doczekalem się wczoraj odpowiedzi (absolutnie to nie problem wogle dzieki za napisanie) wiec postanowiłem sprawdzic co i jak. U mnie butelka z sodą ma 2l i nasypałem opakowanie 27g wiec było prawie 1,5cm na dnie butelki.
Butelka z kwaskiem jest 2l ale zrobiłem tak że nasypalem kwasek 20g o nalałem ciepłej wody. Wszystko zmiksowałem aż do rozmieszania więc może mam inne stężenie niż u Ciebie ale pomyslę nad zrobieniem dokładnie tak jak napisałeś ponieważ wydaje mi się że wytwarzane jest przez to mniej co2 w mojej bimbrowni wiec trzeba będzie ja częsciej zmieniać ale za to nie wiem czemu ale na efekty produkcji co2 nie musiałem czekać wiele.
Inna sprawa że jeszcze troszkę potrwa moje dopracowanie bo dopiero po niedzieli dotrze do mnie dyfuzor narazie muszę sobie radzić tak naprawde prowizorycznie.
Jak już będę miał dyfuzor i ustale sobie stężenie co2 będzie super.
Ogólnie przyznam że o niebo lepsza jest taka bimbrownia niż drożdzowa a z racji tego iż mniej obsługi przy przygotowaniu zacieru (chodzi mi o częstotliwość) no i łatwiej uzyskać w niej stałą ilość co2 łatwą do dostosowania dla twojego akwa.
U mnie dodatkowo z racji iż miałem już drożdzówkę wykorzystałem butelkę od filtrowania tak na wszelki wypadek co daje mi pewność iż wszystko co leci do awka jest w miarę czyste.
Super sprawa. Dzieki za podzielenie się wiedzą.
Widziałem jeszcze gdzieś na tym forum jak ktoś opisał jak wykorzystał turystyczną butlę gawową i wszystkie składniki zmiksował, zakręcił butle i założył reduktor. Zyskał butle ciśnieniową z co2 i też jest to super rozwiązanie tyle że troszkę większe koszta ale sama myśl tez niezła.
Nie mnie jeszcze raz dzięki za podzielenie się wiedzą i super pomysł.
Gorąco polecam.

manius112


01 wrz 2008, 12:23   (#28)  

lamprologus napisał(a):A czy można "kapać" roztworem sody na kwasek - odwrotnie :lol:

No pewnie że można. Eksperymentować nikt nie broni!! Tylko podziel się zdobytą wiedzą.
Się nie pytaj tylko kapaj... :wink:

manius112 dobra robota.

Łukasz Buczek


01 wrz 2008, 21:54   (#29)  

W akwarium, który mam w pracy już kapie :wink:
Choć jakoś nie mam pewności co do zaworku i nie wiem co się tam dzieje bo zacząłem 2 tygodniowy urlop.
Zrobiłem zaworek podobny do twojego.
Ciężko go wyregulować - albo kapie często albo wcale :(

Pozdrawiam.

Avatar użytkownika
lamprologus
Zainteresowany tematem

Posty: 181
Dołączył: 07 kwi 2006, 09:44
Miasto: Tarnowskie Góry

02 wrz 2008, 00:49   (#30)  

Nio ryzykownie tak zostawić bez regulacji na samopas. Żeby ci ryb nie podusiło jeśli je masz oczywiście.

Zacisk popuszczaj minimalnie. Nawet nie powinieneś być w stanie zaobserwować szybszego kapania (no chyba że cały dzień się na to patrzysz). Najlepiej obserwuj na drugi dzień reakcję na zmiany z dnia poprzedniego. Im wolniej cały proces trwa tym lepiej. Gdy zaczniecz nerwowo co chwilę regulować to zaprzepaścisz pracę kilku dni. Z czasem oczywiście kiedy będziesz potrzebował z jakiś powodów na nowo regulować zasisk potrwa to o wiele szybciej. Mój rekord to 6 godzin.

Łukasz Buczek


03 wrz 2008, 15:06 .  (#31)  

Podpowiem może conieco, co do regulacji i trwałości zaworka regulującego przepływ cieczy:

Sugeruję jakąś podkładkę pod śrubę regulującą, zmniejszy to ryzyko spękania wężyka podczas początkowej regulacji.

Jeśli ktoś boi się późniejszego rozregulowania, to sugeruję użycie Np farby olejnej lub kleju do zaklejenia śrubki regulującej po ostatecznej regulacji. (technika stosowana w elektronice do ustalenia stałego oporu na potencjometrze po regulacji - jeśli rozkręcaliście stare radia to może pamiętacie coś takiego)


A co do rozpuszczalności kwasku cytrynowego to wikipedia podpowiada, wynosi ona: 133 g kwasu na 100 cm3 wody przy 20°C


P.s.

Ten post jest moim pierwszym na tym forum.
Witam wszystkich
Człowiek uczy się na błędach, inteligentny na cudzych...

<a href="http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?t=43784">Moje pierwsze roślinne akwarium</a>

Avatar użytkownika
salatos
Poznaje temat

Posty: 83
Dołączył: 03 wrz 2008, 14:52
Miasto: Chorzów

16 wrz 2008, 09:51   (#32)  

Witam Łukaszu. Pisałeś kiedyś odpowiedz na forum odnośnie mojego zapytania o bimbrownie na zasadzie kwasku.
Mam takie pytnie ponieważ mam 2 zestawy a musze zmontować 3 ale niestety pojawia sie problem. Jeden zestaw mam zmontowny dokładnie zgodnie z twoim opisem natomiast drugi nie ma rurki do wyrównania ciśnienia w butli z roztworem kwasku ale obie bimbrownie maja ten sam problem. Ustawiam kapanie takie jak mi odpowiada i jest git przez dzien natomiast nocą kapanie ustaje i w jednej i w drugiej co zmusza mnie do ustawiania wszystkiego na nowo nastepnego dnia.
Bardzo prosze podziele sie spostrzezeniami moze wiesz czego to moze byc przyczyna.
Dodam ze regulacja to zacisk podobny do twojego tyle ze kupiony w sklepie za grosze ale robilem juz rózne experymenty z zaworkami na zasadzie kranika jak równiez różne roztwory kwasku i nadal ta sama historia.
Prosze może uda ci sie jakoś pomów.
Pozdrawiam
Mariusz

manius112


16 wrz 2008, 22:24   (#33)  

Witam.
Ja mam podobny problem.
Każdego dnia muszę na nowo regulować bo przestaje kapać...
Może to wina wężyka i po prosu się skleja ???
Dlatego chyba będę rozglądał się za jakimś precyzyjnym zaworkiem.

Avatar użytkownika
lamprologus
Zainteresowany tematem

Posty: 181
Dołączył: 07 kwi 2006, 09:44
Miasto: Tarnowskie Góry

16 wrz 2008, 23:25   (#34)  

Jak już pisałem wcześniej w nocy produkcja CO2 jest zwolniona. Dzieje się tak ze względu na niższą temperaturę jaka panuje w nocy. Objętość gazów maleje wraz ze spadkiem temperatury z tego co wiem. To raczej ilość CO2 wydostającego się do akwarium jest mniejsza a nie częstotliwość kapania kwasku.

Przede wszystkim ten system bez rurki wyrównującej ciśnienie zawsze będzie ci się zapowietrzał i nie masz co próbować regulować w nim kapania bo to się zwyczajnie nie może udać. Pomyśl, kiedy kwas spadnie na sodę, wytrąci się Co2 które jak każdy gaz będzie dążyło do wyrównania ciśnień we wszystkich dostępnych mu miejscach. Będzie to pojemnik z sodą, wężyk doprowadzony do akwarium (wraz ze wszystkimi przestrzeniami u jego wylotu ? taki jak akwarium). Ciśnienie w butelce będzie większe zatem niż w butelce z kwaskiem i te ciśnienia też będą chciały się wyrównać. I jak myślisz którędy gaz będzie się próbował przemieścić? Jedyną drogą jaką ma czyli przez wężyk doprowadzający kwasek. Tak więc kwas znajdujący się w kolejce do ?skapania? będzie wypierany z powrotem do pojemnika z kwasem i już nic nie będzie mogło kapnąć. Dodanie wężyka wyrównującego ciśnienia daje możliwość przejścia gazu łatwiejszą drogą (nie przez zaworek z cieczą). W efekcie ciśnienie w butli z sodą jest takie samo jak w butli z kwaskiem. Już nic nie blokuje swobodnego kapania wywołanego siłą grawitacji.

Manius112 ustawiłeś odpowiednie kapanie na dzień ale w nocy wszystko staje. A czy na drugi dzień odczekałeś odpowiednio długo na ponowne rozkurczenie się gazu i ponowny powrót do stanu z dnia poprzedniego? Z tego co piszesz wnioskuję że nie i od razu zacząłeś majstrować przy zacisku. Najlepiej ustaw kapanie tak aby wytworzyć gazu na tyle żeby równomiernie co kilka minut jakiś bąbel wyskoczył z wylotu. Pamiętaj że ciśnienia w butelkach muszą mieć czas na wyrównanie więc zaraz na początku będą wypełniały się gazem wszystkie zakamarki w butlach a dopiero na samym końcu gaz nie będzie miał innego wyjścia jak tylko do akwarium. Zostaw takie ustawienie na noc. W nocy bąblowanie ustanie lub tylko znacznie zwolni (zgodnie z planem). Jeśli masz w miarę przeźroczysty wężyk doprowadzający CO2 do dyfuzora będziesz w stanie obserwować w której części tego wężyka znajduje się gaz w nocy. Jeśli kiedykolwiek zauważysz że pozom gazu jest ponad powierzchnią wody to znaczy że albo masz nieszczelność systemu i gaz znalazł łatwiejszą drogę do pokoju niż przez akwarium albo skończył ci się kwas lub soda. Jeśli twoja butla z soda znajduje się poniżej akwarium (jak u mnie) to może ci się zdarzyć że poziom gazu w wężyku wyjdzie poza taflę wody i zaciągnie wodę z akwarium do butelki (tak samo jak zaciągasz wodę przez wężyk przy odmulaniu. Oczywiście to skrajny przypadek ale może się zdarzyć (najlepiej zastosować zaworek zwrotny przeciwdziałający zasysaniu, taki jak zastosowałeś manius112). Oczywiście nie zalejesz mieszkania bo przecież masz system szczelny prawda? Musisz jednak reaktor zrestartować i broń Boże nie próbuj znowu przelewać wody z powrotem do akwarium (soda może ci zachwiać całą chemią wody w akwarium!!!

Jeśli rano okaże się że poziom gazu w wężyku jest ciągle pod powierzchnią wody w akwarium to dobrze ? nic nie ruszaj. Poczekaj aż do wieczora czy gaz znowu zaczął się produkować w ciągu dnia. Jeśli tak to BINGO. Teraz możesz jedynie lekko skorygować przepływ żeby w nocy poziom gazu nie spadał zbytnio i nie musiał tyle czasu się rozprężać na nowo nazajutrz. Oczywiście wniosek jest taki że podawanie gazu jest nierównomierne w ciągu dnia (wolno rano i szybko w południe i znowu wolniej popołudniu) i wszystko zależy od dobowych wahań temperatury w twoim pokoju. U mnie w mieszkaniu jest raczej stała temperatura i raczej nie zauważyłem zwiększonej ilości gazu w południe ale to też pewnie zależy od pory roku (wiadomo ? w upalne dni raczej będzie szybciej).


Konkludując ten przydługawy wywód. Najważniejsze jest zapewnić reaktorowi w miarę stałą temperaturę w dzień i w nocy, tak aby temperaturowe wahania nie zasysały ci wody z akwarium. Jeśli nie jesteś pewien to popraw klejem wszystkie łączenia (być może coś się rozszczelniło).

Próbuj z głową i cierpliwie!!

Łukasz Buczek


16 wrz 2008, 23:26   (#35)  

Manius pokazałbyś ten zaworek zwrotny?

Łukasz Buczek


17 wrz 2008, 11:33   (#36)  

Zgodnie z umową dodaje zdięcia zaworka zwrotnego jak i zacisku. Kupione w sklepie akwarystycznem nie daleko Dublina.
W tej chwili działają sprawnie jedynie z moeje winy i braku rurki do wyrównania cisnienia tak jak pisał Łukasz.
Jedna "bimbrownia" zgodnie z założeniami działa i bomblekuje koło południa lepiej pozostąłe dwie bez wyrównania ciśnienia niestety nie bardzo.
Dzieki Łukaszu za pomoc. Jutro zapobiernę problemowi bo jade po roślinki wiec i wężyk kupię.
Pisałem wcześniej o dodaniu octu do roztworu (w korespondencji z Łukaszem) i sam nie wiem ale mam małe odczucie że dzięki dodadku octy (150ml na 1l roztworu z kwaskiem) z jednek kropli kwasku powstaje troszkę więcej CO2 ale to dopiero na zasadzie tesów i będę pewien za miesiąc jak się skończą roztwory.
Mam nadzieje ze zdięcia bedą ok bo to pierwszys raz jak daje je na forum.
Pozdrawiam
Załączniki
PICT0385.JPG
(53.95 KiB) Pobrane 3767 razy
PICT0386.JPG
(41.12 KiB) Pobrane 1068 razy

manius112


02 paź 2008, 14:47   (#37)  

Troszkę sobie poużywałem już bimbrownię na kwasku i pragnę podzielić się spostrzeżeniami jak i obawami jakie mnie dopadły. W tej chwili używam już 3 bimbrowni w akwa 125l oraz 60l i malutkiej kostki 25l.
Wszędzie panują raczej stabilne warunki i o ile 125 i 60l znajdują się w jednm pomieszczeniu 25l umiejscowione jest u mnie w sypialni gdzie jest cieplej.
Jak było wszędzie staram się aby produkcja dawała mi około 1bombla na sekundę. Przetrenowałem już temat z dodatkiem octu i bez octowe i stwierdzam że jak dla mnie nie miało ono większego znaczenia.
Ba dzień dzisiejszy po miesiącu starań udało mi się zaobserwować coś zo mnie niepokoi. W momencie kiedy kwasek kapie na sodę po około tygodniu ilość płynu w butelce z sodą jest znaczoąca co zmniejsza wydajnośc wszystkich 3 bibmrowni co zmusza mnie do cotygodniowej odlewki wody co w sumie nie jest wielkim problemem ale niestety prowadzi do zmniejszenia produkcji co2 z dnia na dzień.
Sprawdziłem to w 100% ponieważ nie zmieniając ustawień zacisku po odlaniu płynu z sody i podłączeniu ponownie produkcja co2 wzrasta.
Inna niepokojąca żecz to w małej bimbrowni w akwa 25l gdzie zmuszony ilością miejsca zastosowałem butelkę z kwaskiem 1l i z sodą 0,5l kilka zaobserowałem sytuację kiedy kwasek nie mieścił się już w butelce 0,5l i zatrzymał sie dzieki zaworkom jakie stosuję ale płyn znajdował się w bytelce około jednego dnia bez odlewania i samoczynie w dużej ilości zaczął się wydobywać z niego c02 co jak dlam nie oznaczło iż płyn jaki nakapał dopiero po dniu dostał się na dno do sody i dla tego zaczeło się wydzielanie co2 mimo iż bytelka była pełna. Oznacza to iż odlewanie jest jednak koniecznością.
Niepokoi mnie również fakt iż stosowałem rużne stężenia kwasku (na początku było to 10 torebek kwasku 20g karzda na 1,5l wody) zacier taki starczał mi na tydzień. Równocześnie z tym stosowałem zacier który proponował Łukasz czyli rozpuszczenie kwasku aż do max rozpuszczalności co dało mi około 30 torebek 20g karzda i o dziwo zacier taki dawał prawie taki sam efekt czyli płynu starcza na około 1,5 tygodnia czy to w duzym akwa czy w mniejszym bez wielkiego znaczenia.
|Na chwilę obecną w dużym akwa 125l mam zrobione 30 torebek na 1,5l wody i zacier skonczy sie za kilka dni a robiony był dokładnie tydzień temu natomiast w mniejszym 60l akwa proporcja jest ta sama kwasku w stosunku do wody ale zacieru starczy jeszcze na jakiś tydzień co daje mi 2 tygodnie użytkowania ale dzieje się to też za sprawą ilości jaką podaję a jest ona znacznie mniejsza z racji mniejszczej ilości rośłin bo to w sumie akwa bardziej z mszakami.
Niepokoi mnie to i proszę was o wasze spostrzeżenia. Wiem Łukaszu iż u ciebie takie proporcje starczają na miesiąc wiec nie wiem gdzie się ukrywa mój problem czy też gdzie popełniam błąd.
Po niedzieli mam zamiar zastosować oddzielnie działanie to jest rozpuścić sodę i kapać ją na kwasek niestety mam problem z kwaskiem i zajmie mi kilka dni zdobycie go.
Na szczęsie jest nadzieja na butle i reduktor (wcześniej miałem problem z miejscem ponownego nabicia butli) ale mimo wszystko mam nadzieję doprowadzić badania nad co2 do końca bo może to kiedyś przyda się komuś kto nie będzie mógl zdecydować się na butle.
Proszę o poradę.

manius112


02 paź 2008, 15:14   (#38)  

Jak to czytam dziekuje sam sobie ze mam butle...

Avatar użytkownika
Heathen
Zainteresowany tematem

Posty: 218
Dołączył: 09 maja 2007, 15:31
Miasto: Zabrze

02 paź 2008, 15:50   (#39)  

No niestety widzisz nie ze względów finansowych ale wyobraź sobie że nie wszędzie na świecie zdobycię butli i przede wszystkim jej napełnienie jest tak łatwe ja w Polsce i z racji tego musze pisać to co piszę i sprawdzać metody jakie sprawdzam i zazdrościć takim jak Ty kolego że mają to szczęsicie i posiadają butle co nie zmienia faktu że muszę jakoś uporać się z probleme jaki mam z kwaskiem

manius112


02 paź 2008, 17:23   (#40)  

Przy problemach z ortografią i interpunkcją, dostępność butli CO2 zdaje się naprawdę małym zmartwieniem.

Avatar użytkownika
Kadazan
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2649
Dołączył: 19 lut 2005, 18:19
Miasto: Toruń / Bydgoszcz











Powiązane tematy
  • Miejsca, w których można nabić butlę CO2 (cała Polska)

    Sam stanalem przed decyzja zakupienia butli CO2 (poza wakacjami rzadko bywam w domu a przygotowanie 10l mieszaniny rekacyjnej jak by nie bylo zajmuje troche cennego czasu). Pomyslalem przy okazji o ...

    Wyświetlenia: 234586 | Odpowiedzi: 411 czytaj więcej...

  • SODASTREAM Reduktor CO2

    Witam, mam butle SODASTREAM, podłączoną pod reduktor od ISTA CO2-foto 1. przez przejściówke TR 21*4, 5/8-18UNF, foto 2. I teraz pytanie? 1- co byście mi za reduktor polecili jakiś inny do tej butli. ...

    Wyświetlenia: 1050 | Odpowiedzi: 1 czytaj więcej...

  • Nowość Aqua-art - reduktor CO2 do butli SodaSystem

    sodastream1.jpg Zapraszam do zapoznania się z nowością w sklepie: https://sklep.roslinyakwariowe.pl/reduktor-butli-sodasystem-p-49196.html Kto z Was używa systemu SodaStream z butlą 500g? Jesteśc...

    Wyświetlenia: 753 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej...

  • Generator CO2 Ziss II - regulacja

    Nie wiem, czy ktoś tu miał generator CO2 Ziss na kwasku cytrynowym? Chodzi mi o regulację tego urządzenia. Producent pisze, że kropelka ma spadać raz na 11 minut. Zastanawiam się, czy mogę przepływ wy...

    Wyświetlenia: 983 | Odpowiedzi: 11 czytaj więcej...

  • CO2 na drożdżach w wersji Dennerle

    Całkiem zgrabnie to wygląda. https://www.youtube.com/watch?v=nTgWr8I3gPM

    Wyświetlenia: 317 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej...

  • ARKA CO2

    https://www.youtube.com/watch?v=R9WX0GBm6cA Link do opisu w sklepie: https://sklep.roslinyakwariowe.pl/advanced_search_result.php?keywords=Zestaw+CO2+ARKA&search_in_description=0&inc_subcat...

    Wyświetlenia: 311 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej...

  • Trudność w ustawieniu stałej ilości podawanego CO2

    Cześć, od dłuższego czasu walczę z ustawieniem odpowiedniej ilości Co2. Wcześniej wymieniałem już na gwarancji reduktor - okazało się, że uciekał gaz na zegarach i wymienili mi na nowy. Teraz mam wraż...

    Wyświetlenia: 504 | Odpowiedzi: 3 czytaj więcej...

  • Jak sprawdzić instalację CO2 czy jest szczelna?

    Witam Jakie macie sposoby na sprawdzenie szczelności instalacji CO2? Wczoraj nabiłem butlę a dzisiaj jest pusta. Zastanawiam jak sprawdzić reduktor bo mam podejrzenia że to na nim się ulatnia gaz. Jes...

    Wyświetlenia: 2379 | Odpowiedzi: 24 czytaj więcej...

  • Kupić CO2 czy oświetlenie

    Cześć, mam pytanie otóż mam w akwarium rośliny wymagające, i zastanawiam się czy najpierw kupić butle Co2 czy zrobić lampe DIY dla roślin. Oświetlenie aktualne to dwie tuby jedna Biała druga z światł...

    Wyświetlenia: 686 | Odpowiedzi: 2 czytaj więcej...

  • Reaktor z korpusu filtra narurowego

    Witam wszystkich po długiej nieobecności. Od wielu lat do rozpuszczania CO2 używam korpusu filtra narurowego. To już mój trzeci filtr, a zmieniam z powodu rozszczelnienia spwodowanego degeneracją two...

    Wyświetlenia: 1640 | Odpowiedzi: 8 czytaj więcej...



Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 366 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.