Witam, pomóżcie w moim baniaku 120L glony czują się tak cudownie, że nie mogę się ich pozbyć za żadne skarby. Akwarium ma dopiero 2 miesiące. Przez pierwszy miesiąc po starcie wszystko było OK (dałem sam żwirek bez podłoża i nie wiem czy w tym nie tkwi bład). Po miesiącu zaczęły się dziać różne dziwy. pojawiło się dużo glonów nitkowatych, które wręcz oblepiają liście oraz zbijają się w kłębuszki na dnie. Dodatkowo pojawiło się coś co wygląda jak okrzemki. Świecę 2x24W
JUWEL 6500K i 9500K. Dodatkowo chodzi bimbrownia Ferplast z turbinkowym dyfuzorem 1b/3sek. i filtr kominowy
Juwel z gąbkami które niby mają usuwać PO4 i NO3.
Rośliny niestety nie rosną mimo że nie stosuję żadnych antyglonów. Początkowo podawałem Ferro-Aktiv i Aqua Plant B
Tropicala, ale zaniechałem tego gdyż myślałem że woda jest przenawożona. Zacząłem częściej podmieniać wodę ok 15% co 2-3 dni i przy okazji czyszczę ręką wszystkie duże liście i zbieram cały syf z dna. Ostatnio wymieniłem 50% wody i wszystko dokładnie wyczyściłem-niestety po 4 dniach było to samo. Zacząłem się w końcu zastanawiać czy podmiana wody w nieustabilizowanym akwarium ma sens. Wnioski te nasunęły mi się gdy przypomniałem sobie moje stare 80L akwarium-gdy się nim zajmowałem glony co rusz się pojawiały, natomiast gdy o nim zapomniałem na dwa miesiące z powodu braku czasu glony zniknęły na stałe i nawet
rośliny zaczęły rosnąć przy jednej 18W zwykłej świetlówce (0,225W/l).
Flora:
- 4x
Kryptokoryna Nevilli
- 4x Kryptocoryne Becketti
- 5x Różdżyca Rutewkowata (w jednej wiązce)
- 3x
Alternanthera Reineka (w jednej wiązce)
- 2x Żabienica Blehera
- 1x Mikrozorium Oskrzydlone (na korzeniu)
- 1x
Anubias Karłowaty (na korzeniu)
-
Mech Jawajski (na korzeniu)
Fauna:
15 szt. Neon Inesa
10 szt Skalar Diamentowy (młode ok 4-5cm długości)
ok 20-30 krewetek Red Cherry
Błagam dobrzy ludzie pomóżcie, doradźcie bo się zawziąłem i nie odpuszczę