nie znalazlem nic takiego w wyszukiwarce więc zarzucam na forum:
ponad rok temu zdecydowałem się założyć filtr kubełkowy w akwa 200L, kupiłem używanego
fluvala 403 [którego sobie po dziś dzień chwalę, ale to tak na marginesie ], koleś od którego go kupiłem miał oryginalne węże, ale za krótkie dla moich potrzeb.... ale kupa giętkich węży, wąskie rurki, jakieś kolanka co mi do pokrywy w ogóle nie wchodziły.... nie pasowała mi perspektywa czegoś giętkiego za akwarium, więc udałem się do castoramy po:
-rurka pcv 1/2" do zimnej wody [3metry]
-6 kolanek
-2 przedłużki
-1 korek do tej rurki
-klej do rur pcv
-odtłuszczacz
dodatkowo przydadzą się:
-gąbka gruboziarnista jako prefiltr
-jakiś koniec ssący od starego wewnętrzenego aquaela
a teraz wykonanie:
-przyciąłem rurki do odpowiednich wymiarów
-odtłuściłem, pokleiłem rurki doprowadzające wodę z kolankami
-do kolanek przy akwarium przykleiłem jeszcze przedłuzki
-kolanka wnikające już do akwa sa zamontowane tylko na wcisk
- do tych kolanek podłączyłem [również na wcisk] 2 rurki, jedna zasysająca wodę, druga wlewajaca wodę do akwa, jest ona w formie ułożonej pionowo deszczowni, ta rurka własnie została zakorkowana na końcu [żeby woda leciała przez wywiercone dziurki, a nie prosto w żwir]
- do rurki zasysającej wodę dołożyłem koniec ssawny ze starego filtra aquaela, na ten koniec założyłem okrągłą gąbke wyciętą z kwadratowej gąbki gruboziarnistej od filtra kaskadowego
-dolne kolanka [przy filtrze] są już połączone z wężami na wcisk i do tego metalowa objemka. to tyle
koszty:
-jak ma się klej i odtłuszczacz to 30-40 zł
-jak nie ma się kleju i odtłuszczacza to +20 zł
problemy:
-największym problemem bylo zrobienie dziur w tylnej ściance szafki [płyta HDF 4mm] próbowałem nożem do tapet, ale jak wcisnąłem mocniej to tylna ścianka wyleciała , była przymocowana tylko na jakieś cienkie szpilki czy coś takiego, oczywiście zrobiłem w końu te otwory, ale tył szafki jak odstaje od góry 5 cm tak odstaje ale tego nie widać, jak będę robić porządek w akwa to wezmę tę szafke odwróce i przykręcę ten tył na drewnowkręty i nie ma siły że znowu odpadnie
i jeszcze jedno....
aby zaciągnąć wodę gdy cała instalacja jest sucha to trzeba wyjąć deszczownię, skierować kolanko ku górze, wsadzić kawałek rurki z odpadu i zassać, potem odwrócić kolanko i ząłożyć deszczownię, to jedyny mankament eksploatacyjny, ale raz na 3 m-ce.....