Tak się składa, że mam jak mi się wydaje paskudną wodę kranową - z punktu widzenia roślin nie ma w niej prawie nic co byłoby pożyteczne, a za to są w niej wysokie poziomy składników szkodliwych. Jak przypuszczam ten problem dotyczy nie tylko mnie, ale na pewno wielu innych akwarystów walczących o dobrą kondycję roślin....