Witam,
Moje pytanie pewnie zostanie zakwalifikowane do tych dziwnych ale kto pyta nie błądzi...
To nie pytanie typu:
- Poproszę jagodziankę.
- A z czym?
- Z czym? Z grzybami k***wa!
Więc do meritum.
Używam
JBL e901 w 70 litrach.
Żeby nie robić pralki filtr jest skręcony na regulacji. Co za tym idzie, wciąga wode wolniej więc zdolności filtracyjne spadły.
Czy założenie małego kawałeczka gąbki, nie jakiejś super drobnej... powiedziałbym raczej, że z grubym okiem i odkręcenie filtra na max byłaby zbrodnią? Czy to nie będzie powodować jakiś przeciążeń w filtrze? Pralki nie będzie a zasys będzie teoretycznie maksymalny...
Pozwolę sobie wrzucić tu zdjęcie by nie nadwyrężać Waszej wyobraźni.
Może tak to działać?