Zamierzam kupić grzałkę skalar żeby przerobić reaktor na wersję termo
i mam dylemat
czy grzałą 200W starczy do ogrzania otwartych 270 litrów (około 21*C w pomieszczeniu) czy może lepiej kupić 300W - będzie pracować zdecydowanie krócej
Wydaje mi się że lepiej jak mocniejsza grzałka pracuje krócej niż słaba grzeje wodę godzinami. Co wy na to
ps.
Pytanko odnośnie 300W grzałki: czy zmieści się do 10 calowego korpusu filtra narurowego?