Paletki a inne ryby

Witam!

Około 45 minut temu brat przyniósł mi 2 paletki około 5cm. Pływają czasem na środku, czasem w rogu akwarium stoją, wszystko było by dobrze gdyby nie to, że inne ryby są ciekawskie i np żółtaczkowi bardzo podoba się ich towarzystwo, czuje się jak młoda paletka, ale też je skubie po bokach. Inne ryby je oglądają, a paletki wydają się być tym lekko zestresowane.. Najgorzej działa na nie ten żółtaczek jak je podgryza, wtedy "podskakują" i robią się nerwowe, stroszą płetwy. Otosek (wielki pan tego akwarium, broni swojej skrytki w rogu akwarium, i pilnuje też pola przed nią,) co 5 minut jak zawsze pływa przegonić ryby z dna. Pędzi na paletki, ale na sam koniec się zatrzymuje, bo trochę się ich boi, wydają się mu duże. Inne ryby typu mieczyk gupiki czy duchy amazońskie żyją swoim życiem i się nimi zbytnio nie przejmują. Boję się, ,żeby paletki nie żyły w stresie.. Czy jak już się przyzwyczają do otoczenia, to żółtaczka, otosek i inne ryby nie będą ich tak straszyć? Co zrobić jeżeli mam się pozbyć ryb które "dokuczają" ? Nie chcę robić łapanki, bo oczywiście paletki się wystraszą.. Otoska i żółtaczka nie jest tak łatwo złapać.. Czy może poczekać kilka dni? Nie chcę żeby na tym ucierpiały np przez żółtaczka, który podgryzie im płetwę, albo ze stresu się nabawią czegoś czego bym sobie nie życzył..

Jedna sprawa to stres wywołany przez umieszczenie ryb w nowym zbiorniku i to powinno minąc po jakimś czasie jeśli zapewnisz im odpowiednie warunki.

Przede wszystkim palety potrzebują miękkiej wody (o odczynie kwaśnym pH<7). GH nie może przekraczać 8, KH do 4.
Natomiast żółtaczek jest rybą, która lupi twardą wodę. Dość mocno osoloną.

Oba te gatunki nie powinny być w jednym zbiorniku.

Jeśli chcesz mieć palety w tym zbiorniku to powinieneś pozbyć się żółtaczka i ryb żyworodnych (które dość często przenoszą nicienie na które są jedną z głównych przyczyn chorób palet).

Dodatkowo palety są rybami stadnymi. Lepiej czują się w niewielkich stadach (min. 6 szt). Każda dorosła paleta powinna mieć "dla siebie" ok. 50 l wody. Ryby te czują się najlepiej w akwariach jednogatunkowych. Ewentualnie można dodać zbrojniki i neony.

Jeśli zapewnisz takie warunki, palety będą się czuły doskonale.

No ok, żółtaczka przenoszę, gupiki też. Tylko jak i kiedy najlepiej, żeby nie wystraszyć palet? Bo łatwo się nie podda żółtaczek. I co z otoskiem. Przestał się już tak interesować, ale czy można je razem trzymać ? A co do tego, że to potrwa zanim się przyzwyczają do zbiornika to zdaję sobie z tego sprawę.
A czy jak jedna drugą delikatnie dziobie, a ta lekko odpływa, to znaczy, że się pielęgnują, że jedna drugiej dokucza ? Dziobie ją od tyłu, ta tylko czasem się odwróci.

Aha i jak obniżyć ph, żeby im nie zaszkodzić? Mam około 7.
I jak twardość odpowiednią utrzymać ?

pH można obniżyć dwutlenkiem, tak jak jest tu napisane ?
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?t=32319

Aby uzyskać odpowiednią wodę powinieneś podmienić co najmniej 50% wody na wodę z filtra RO. Później przy podmianach też stosować wodę z filtra RO.
Powinieś usuną wszelakie skałki, kamienie podnoszące twardość wody.
Pamiętaj o mierzeniu parametrów wody po każdej podmianie.

Zamiast wody z filtra możesz też do zmniejszenia wartość KH, GH użyć Tetra pH/KH Minus.


Jak masz usunąć żółtaczka i gupiki ? - jak najszybciej

Jakiej wielkości jest Twój zbiornik?

300l , jak najszybciej Chciałbym, ale dziad zawsze pod roślinką się schowa, za korzeniem. Dzięki za informacje o kamieniach, już wyjmuję. A jeżeli mam figurkę ze sklepu jako skrytka dla duchów amazońskich, to to też wyjmować, czy to nie zmienia parametrów?
Podłoże jak coś to Amazonia I , podobno zbija pH i twardość trochę...

Nie wiem co to za figurka więc ciężko określić, czy może mieć wpływ na wodę. Osobiście zapobiegawczo bym usunął.

Jako kryjówki dla ryb osobiście zastąpiłbym sztuczne figurki naturalnymi korzeniami.

Nie mogę wyjąć, bo brat każe mi trzymać ją 2 tygodnie, kupił bo mu się podobała "łajba" i ma tu stać w zamian za paletki .. Korzenie być może będą jeszcze..

O to po lewej :


Nie mam innego zdjęcia, więc musi być nieostre

Dostosowałeś temperaturę do paletek. A ta łajba nie jest czasem porcelanowa, jak tak to parametrów nie zmienia. Najprostszym sposobem jest kupno filtra RO.