Witam,
Mam dwie żaby, karliki szponiaste hymenochirus boettgeri. Z jednej z nich zaczęła złazić skóra, jak po zbyt intensywnym opalaniu. Początkowo myślałem, że jest pokryta jakimś śluzem, który zaczyna odłazić od skóry, ale tkanka ma wyraźny rysunek porów i brodawek, będący odzwierciedleniem tego, co widać na skórze. Schodząca skórka jest przezroczysta i bardzo cienka i nie rozpuszcza się w wodzie. Żaba ma odchodzące płaty wylinki tu i ówdzie - dlatego porównałem do skóry schodzącej po opalaniu. Zauważyłem, że druga żaba w wolnych chwilach ściąga skórkę z tej pierwszej i najnormalniej ją zjada.
Pytanie: czy jest to normalna wylinka, zwykła wymiana skóry bądź naskórka, czy też jakaś choroba?
Absolute beginner