Witam.
Chciałbym się podzielić łatwym i szybkim sposobem do podmieniania wody w baniaku.
Ale zacznę od początku.
W akwarystyce nie znoszę 2 rzeczy:
1) czyszczenie szyb
2) podmieniania wody
Przy czym podmian nie znoszę na wskroś. Do tej pory miałem akwarium 54L i co tydzień wylewałem 2 wiadra wody. Zajęcia tego tak nie lubiłem że akwa potrafiło hulać nawet 5 tygodni bez podmian.
Swoją drogą mimo że podawałem
co2 "do dechy", lałem litry nawozów (soli) wszystko zawsze rosło jak szalone. Wywalałem wiadra roślin do kubła z przycinek i to wszystko przy zaniedbywaniu podmian. Ale to już jest temat do innej dyskusji.
Kiedy zmieniłem akwarium na 240L problem stał się dużo większy i niechęć do tej czynności proporcjonalnie również stała się większa i to do tego stopnia że zaniedbałem już pierwszą podmianę
Szukając różnych rozwiązań natknąłem się na 2 ciekawe rozwiązania:
JBL AQUA IN OUT lub Aqueon Water Changer, niemniej oba sposoby są wg. mnie za drogie w stosunku do proponowanych możliwości. Gdzieś na YouTubie widziałem również ciekawy sposób który przetestowałem i działa. Jego opisem się właśnie z Wami dzielę.
Nigdy nie bawiłem się w jakieś wody RO, odstawianie wody czy jakieś uzdatniacze. Wodę zawsze leje prosto z kranu (GH13 KH7) do baniaka i opisany tu sposób dedykowany jest do tych osób które preferują ten sposób podmian.
Potrzebne nam są:
wąż ogrodowy 1/2 (np 16zł za 20m)
Końcówka na kran 1/2 (1,6zł)
Szybkozłączka na wąż, najlepiej bez stopu (3zł)
Jeżeli kupiliśmy złączkę ze "stopem" usuwamy owy "stop"
montujemy szybkozłączkę na wężu
Oraz końcówkę do baterii łazienkowej w miejsce podłączenia prysznica (wszystkie prysznice mają gwnt G1/2)
Podłączamy wąż do kranu
Drugi koniec wkładamy do baniaka. Proponuje aby czymś zabezpieczyć wylot aby niczego nie wciągało. Może być siateczka, kawałek firanki, szmatki itp. ja miałem końcówkę z jakiegoś starego odmulacza
Teraz odkręcamy wodę w kranie. W baniaku pojawiają się bańki powietrza co oznacza to że wąż się odpowietrza. Jak bańki przestaną lecieć to znak że wąż jest już pełny wody i należy wodę zakręcić.
Teraz wypinamy szybkozłączkę z kranu i rzucamy wąż do wanny. Woda z baniaka spokojnie sobie zlatuje. (wanna mus być niżej niż akwarium - woda leci grawitacyjnie)
Pijemy sobie spokojne kawę lub w tym czasie czyścimy szyby
Jeżeli wody wylejemy odpowiednią ilość podnosimy na chwilę wąż z akwarium aby zassało się powietrze i dalej woda nie zlatywała. Ponownie wkładamy wąż do akwarium. Idziemy do łazienki i sprawdzamy temperaturę wody. Jeżeli ta jest ok to podłączamy wąż do kranu i odkręcamy wodę. Zbiornik się napełnia
Po zakończeniu napełniania zakręcamy wodę. Wąż z akwarium niesiemy do wanny uważając żeby niczego nie rozlać i w wannie zwijamy nasz majdan. Przykręcamy prysznic i idziemy do swoich zajęć.
Czas:
Odkręcenie prysznica i zamontowanie końcówki 10sekund (robimy to ręcznie bez narzędzi)
Rozwinięcie węża i włożenie go do akwarium - u mnie 15m w 15 sekund
Odpowietrzenie układu ok 7 sekund
Zlewanie wody u mnie ok 100L w 10-15minut
napełnianie wody w zależności jakie damy ciśnienie- odkręcimy zawór 4-7minut
zwinięcie węża 35sekund.
Cała podmiana trwa około 20mnut (w 240L akwarium), ręce moczymy tylko raz, gdy palcami sprawdzamy temperaturę podczas napełniania, w mieszkaniu na podłodze nie ma ani jednej kropelki wody.
Od dzisiaj podmiany będę robił już tylko tak. Co do regularności nie obiecuje bo to w końcu aż 20minut...