Wróciłem właśnie po urlopie i zaczynam myśleć o restarcie na Ada
Amazonia.
Akwa ma 160 litrów, filtr
tetra tec 700, światło 4x24W,
CO2 z butli plus filtr narurowy plus dyfuzor szklany RA i filtr mały w filtrze narurowym dodatkowo jako wymuszenie ruchu wody i lepszego rozpuszczania
CO2.
Plany mam na dno Amazonie I i New wymieszaną.
Obecnie w akwa jest żwirek, korzeń, sporo roślin niestety wszystko w stopniu średnim zaglonione.
Czy wg Was jest sens wykorzystywać te roślinki i korzeń, oczywiście uprzednio odgloniwszy ile się da podczas restartu czy raczej wszystko dać nowe? Niby przy restarcie dobrze dać trochę bakterii ze starego filtra, i "błota z dna akwa" nawet wody sobie odlać starej do nowego akwa, tylko czy majac glony obecnie nie wyrządzę tym samym większej szkody sobie niż pożytku uzyskam? Co sądzicie?
Tomek