Dawno nic nie pisałem na forum ;p.
Mam mały problem. UG rośnie w górę zamiast się ładnie położyć i zrobić trawniczek.
Na początek trochę o akwarium:
- pojemność 18 L ( 15cm wysokości od podłoża do tafli wody).
- oświetlenia 26W solar duo
-
CO2 z butli przez termoreaktor
- filtr tera ex600 ( 2 koszyki z keramzytem i ostatni cały zapełniony włukniną )
- podmiany średnio co 2 tygodnie 50 % ( 100 RO + pghm + 20 ppm NO3 + 1,5ppm PO4 + 30 ppm K + zalecana dawka PG mikro )
- nawożenie: średnio tygodniowo 10 ppm NO3, 1 ppm PO4, 15 ppm K, mikro - trochę
- parametry wody nie mierzone - mam testy ale robię jak na prawdę nie mam co robić ;p
- glony: prawie brak, niedawno miałem mały problem z nitkami, teraz zostały niedobitki - pomogło podniesienie temperatury i zwiększeni nawożenia.
Flora:
-
Utricularia Graminifolia
-
Rotala sp. green + indica
-
Hemianthus Callitrichoides
Flora:
- Jakieś małe czarne robaczki, zjadane przez UG.
- kilka wypławków.
To się rozpisałem
.
A teraz o co chodzi. Przed atakiem nitek UG rosła ładnie, tworząc dywanik. Pozbywając się mechanicznie nitek wyciągnąłem całą UG i pędzelkiem ją czyściłem, po tej operacji porozsadzałem ją zamiast HC ( link do historii akwarium jest w linku w podpisie ) i zaczęła przybierać na masie. Teraz każdy listek zamiast ładnie leżeć sterczy do góry. Jak ktoś wie co może być przyczyną to proszę o rady. Próbowałem zmieniać nawożenie, czas oświetlenia i nic, ciągle jest tak samo. UG jeszcze nie ciąłem, trochę się boję że jej się to nie spodoba i zgnije ( nie mam większych doświadczeń z UG )