Czyżby oszust?

ArS

To co jest dostępne pod tym linkiem wygląda mi na zwykła ziemię torfową zmieszana z jakimiś dodatkami. Dodatkowo sugeruje to też podany przez sprzedającego sposób stosowania. Rzekoma firma Aquaforest (podana w aukcji przez sprzedającego) nie istnieje (przynajmniej ja nie znalazłem). Zatem czyżby próba kolejna próba wyłudzenia sporej, jakby nie było, kasy za ziemię doniczkową?

salatos

To co jest dostępne pod tym linkiem

Pod jakim linkiem?

marthinez

Przesada: http://allegro.pl/item480822248_podloze ... orest.html

Plejstocen

ArS, nie przesadzaj. Facet nie podszywa się pod żadną znaną marke, a że wymyślił na kolanie 'Aquaforest'? A co miał napisać, że zmieszał to w garażu?

Mamy kapitalizm(no dobra, w teorii) i możesz spróbować sprzedać co chcesz i za ile chcesz. Jak widać znalazł się już chętny(może znajomy, żeby stworzyć ruch na aukcji;)). Swoją drogą, jak patrze jaki badziew idzie na Allegro jak woda to myśle że czas umierać.

Yahilles

Świetne zdjęcie jak na popularną firmę

MikołajW

Najwyższa półka

... Marka, która nie dotarła jeszcze do zaściankowej Polski... No trudno, co zrobic skoro w takim kraju żyjemy :lol:

Marlon

I już po aukcji, 10kg ziemi z biedronki za 140zł coool

Idę do piaskownicy po piasek, wystawię go na alegro jako aquasand. :twisted:

Yahilles

Wiecie, moim zdaniem ADA Gravel to porównywalna inwestycja do takiej ziemi, nic nie daje, to zwykły żwirek a kosztuje 80 zł za 6 kg.

artur_89

Zwykła ziemia zmieszana z produktem Sera Floradepot :roll:

poznaję po tych szarych tabletach. Żal. 139 zł. <hahaha>

Adamynas

artur_89 napisał(a):Zwykła ziemia zmieszana z produktem Sera Floradepot poznaję po tych szarych tabletach. Żal. 139 zł. <hahaha>

Dokładnie SERA floredepot - I D E N T Y K O

"W Polsce baranów spotkamy nie tylko na drogach" a wystaczy iść na łąke, AquaŁąke

bati

Jak szybko produkt się rozszedł :shock:

pewnie niedługo będzie wystawiona następna aukcja

Plejstocen

Śmiejcie się, śmiejcie, ale to nie Wy macie w kieszeni 280PLN

ATSD, nie oszukujmy się, większośc komercyjnych podkładów to mieszanki które każdy z nas zrobiłby w domu. Może Sera, Tropica, Dennerle i tej klasy firmy poświęcają jakieś środki na badania, ale podejrzewam że rodzime bio, acti i inne cuda to takie mieszanki Zrób To Sam z dorobioną otoczką marketingową. :twisted:

Dla mnie numerem jeden i tak pozostają gliniane pałeczki Penac A z 'dobrą energią', które muszą byc przechowywane w drewnie, aby tejże nie utracić. Nie wiem co brał Pan Plocher, ale powinien był brać połowę. W Stanach trzy takie pałeczki kosztują 56$, na stronach ADA Polska nie widziałem tego cuda.

Tusia

Ukradli mi pomysł...ja o ile się nie mylę chciałam sprzedawać kopce kreta...kiedyś :cry:

salatos

Dziś uruchamiam kopalnię w ogródku. Mamusia stosuje tylko naturalne nawozy, więc z czystym sumieniem będę mógł napisać w aukcji, że sprzedaję wysokogatunkowy czarnoziem z nieskażonych równin środkowoeuropejskich.
Mamusiowe marchewki dodaję gratis...
Cena to jedyne 99 PLN za litr (plus koszty przesyłki).

Są chętni? :wink:

A tak na poważnie to nawet kapitalizm nie daje nikomu prawa do naciągania ludzi! Przecież koleś mógł napisać, że jest to autorska mieszanka, wrzucić zdjęcie (swojego) baniaka i pewnie ktoś by kupił, a tak to nawet śmieszne nie jest...

MikołajW

Tusia napisał(a):Ukradli mi pomysł...ja o ile się nie mylę chciałam sprzedawać kopce kreta...kiedyś

A z kretami czy bez? :lol:

Tusia

Jak to było :?:

"...Nie ważne ile co jest warte..., ważne ile kto chce za to zapłacić..." :!:

...czy jakoś tak... :wink:

. Dobry handlowiec lodówkę Eskimosowi sprzeda... :lol:

macek.g

...z ta lodowka dla Eskimosa to dobry biznes przecie idzie globalne ocieplenie,trzeba sie martwic na zapas.

Emi

A cena jak za Amazonię :lol:

Kadazan

Nie wiem, czy wiecie, ale firma Aqua Forest istnieje. Jest to jeden z najlepszych sklepów akwarystycznych w USA, a przy okazji dystrybutor ADA. I ten sklep właśnie oferuje (oprócz produktów innych firm) autorskie podłoże do akwariów roślinnych. Jeśli produkt sprzedawany na aukcji to faktycznie podłoże przywiezione z San Francisco, to cena jest wynikiem kosztów importu.

Ja bym się nie skusił, ale jeśli są chętni, a sprzedawca mówi prawdę, to nie widzę tu żadnego oszustwa ani przekrętu.

Obrazek

romanbyd

No tak!...koszty transportu...to prawda!...
Ze swej strony proponuję darmową/taniutką wycieczkę nad rzekę lub jezioro i poszukanie kopców kreta na bujnej łące! Frajda i koszt żaden!...
Ech! Robercie! - jakie cudne czarnoziemne kopczyki są nad naszą rodzimą Brdą!....
Cud!... miód!... malina!...jeśli tak możnaby rzec... :wink:

Czyżby oszust?

Czyżby degradacja zdolności purigenu Sachema?

Anubias - czyżby zakwitł?

Czyżby małe krewetki ?

czyżby przerybienie???

Żarówki na E27 czyżby rozwiązanie ?

czyżby zabrakło potasu ??

czyżby alternatywa w dostarczaniu CO2 ?

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto