Witam,
Jak to z tym jest. Zdaje mi się, że jeżeli przewożenie zwierząt jest zakazane, to przesyłanie/przewożenie roslin też powinno być (
rośliny też mogę przecież chorować, a chyba o to chodzi). Jednak przesyłki roślin z Tropici, czy od Rataja są na porządku dziennym. Czy są jakieś prawne przeciwwskazania, czy są potrzebne jakieś certyfikaty
Pytam, bo za jakiś czas czeka mnie wysyłka roślin za granicę (a nawet poza Europę, czy to zmienia coś w obostrzeniach dotyczących paczki
) i chciałbym, żeby się wszystko odbyło bez problemów (zdaje się, że wymagaja opisania zawartości paczki).