Cześć,
Jeśli nie chcesz mgiełki bąbelków
CO2 (wody gazowanej) w akwarium, to tylko reaktor. I nie ma tu znaczenia, czy kupisz
JBL ProFlora
CO2 diffuser, czy chiński Quanvee, czy koreański Neo diffuser, czy
Tropical 3in1 diffuser, to bąbelki w wodzie będą.
Jeśli jednak bardziej Ci zależy na roślinach, niż na wizualnym odbiorze zbiornika, to polecam powyższe.
Czemuż to, zapytasz. A bo roślinki wolą te bąbelki, żeby na nich osiadały i mogły z tego gazu lepiej skorzystać. Rozpuszczony w wodzie
CO2 jest słabiej przyswajany przez
rośliny, nie ważne w jakim będzie stężeniu. Niemniej jednak, lepiej go dozować, niż nie dozować. Wartość 20mg/L jest wystarczająca dla większości roślin. Dla bardziej wymagających 30 i wyżej.
Podstawą dobrego dozowania
CO2 jest obieg wody. Trzeba zadbać o to, żeby jej nurt doprowadził
CO2 jak i inne pierwiastki, w każdy zakamarek zbiornika.
Jeśli zdecydujesz się na reaktor
CO2 to warto go podpiąć nie do filtra, lecz zrobić oddzielny obieg, napędzany pompą obiegową. W zależności od zbiornika, odpowiednio mocną.
Powodzenia i pozdrawiam.