Miałem kiedyś spiek ceramiczny ale z niego zrezygnowałem, po prostu zbyt dużo
co2 marnowało się. Kupiłem dyfuzor "mieszalnikowy" rozpuszczający 100%
co2. Jest to dość droga impreza, bo ok 96 zł ale za to dyfuzor w porównaniu do drabinek jest mały i bardzo skuteczny. Ostatnio pojawiło się trochę tematów, gdzie są opisane takie rozwiązania. Denerwowała mnie też mgiełka z
co2, nie lubię tego, dla mnie bąblować powinny tylko
rośliny i dzisiaj na pewno nie powróciłbym do kostek, strzykawek czy spieków ceramicznych produkujących mgiełkę z
co2.