Witam.
Mam akwarium 35 l i hoduję w nim:
a) gupiki:
- 3 dorosłe samice,
- 1 dorosły samiec,
- z 80 maluchów różnego wzrostu (od 2 dniowych do 2 miesięcznych),
b) 2 otoski,
c) jednego 1,5 miesięczny sumika szklistego,
d) 2 krwawe heleny,
e) Helmet military
Od wtorku (15.05.18) daję im nowy pokarm (wcześniej
Hikari Fancy Guppy, a teraz
Hikari Micro Pellets na którym widnieje napis "new Coloring Formule"). W piątek (18.05.18) po południu wyjechałam i powierzyłam opiekę znajomej osobie, która już raz się nimi zajmowała przez tydzień. Dziś (20.05.18) po 19 przyjechałam i zobaczyłam że te dwumiesięczne, które już kilka tygodni temu zaczęły się dobrze wybarwiać na żółto-zielono mają czerwone plamki; po jednej na bok symetrycznie, albo na "grzbiecie". Mają je nie wszystkie, tylko kilka. Jedynie z tych dwumiesięcznych SAMCÓW. Bo tylko samców. Zachowują się normalnie; jedzą, pływają i nie przestały zalecać się do samic.
Proszę o pomoc, zamieszczam zdjęcia:
U tej na grzbiecie widać czerwień (jakby symetryczny kształt):
U tej ta sama sytuacja
Tutaj na boku u góry (z drugiej strony symetrycznie)
Samce bez plamek
Dodam, że przez ich szybkie pływanie zdjęcia mogą być źle oświetlone (jak to ostatnie) albo rozmazane. Bardzo za to przepraszam.
Dodatkowa informacja to, że u jednego występują bardzo wyraźne wprost symetryczne pręgi po bokach.
A i jeszcze jedno dla tych co napiszą że mam przerybienie. Wiem to, czekam na duże akwa 250l i przenoszę najstarsze rybki.
Dziękuję