Witam. Po długiej przerwie
aktualizacja. wrzucilem do filtra
purigen i
jbl silikat bodajże ( na usuwanie krzemianów z wody ) , było to jakies 3 tygodnie temu, ale bez skutku, gruby film bakteryjny na tafli wody i ciągłe okrzemki wszędzie.. po 3 dniach juz szyby byly brazowe i cale rosliny itd.
Zaczalem juz normalnie nawozić ( sprawdzam parametry ) , nie było mnie tydzień ( 2 tyg akwarium bylo bez podmianki ) gdy wrocilem wszystko zarośniete tak ze swiatło do dna nie docierało.
Zrobiłem ostre cięcie rośłin, wymyłem szyby kamienie itd. Nareszcie nalałem wody RO + mineralizator qualdrop plant ( 40% zmieniłem ) wraz z myciem filtra i wymianą waty na nową. po 3 dniach samo przetarcie szyb i wymiana 20% wody. minęło 5 dni i jak narazie nowych okrzemek brak
Jedynie to, co już było na roślinach.
A i wlałem
seachem stability wedlug instrukcji
Zakupilem test na potas i jest go 20mg także ideolo, No3 też juz dobiło do 10, tylko mam dylemat z po4 bo ciagle jest zero, przez wkład na krzemiany. Pytanie czy nadal go potrzebuje czy mogę go usunąć?? bo nie wiem co robić
Na szybach mam glony punktowe - zielenice , podejrzewam że własnie przez brak fosforu
Roślinki przez cały okres świecenia światła bąbelkują jak szalone
od 2 dni widze u siebie w akwa mnóstwo latajacych białych i ciemniejszych kropek, szczegolnie duzo ich było w pozostalosci po wylince krewetki amano. Wyczytałem, że to małżoraczki. Ponoć to znak że mam dobrą wodę ?
Czekam na jakieś sugestie / rady co robić dalej, może cos zrobiłem źle ??
Co do RO i mineralizatora to gh zbijam około 2 stopnie na tydzień było 28 już jestem przy 17 ( i od podmianki do podmianki rośnie o 1-2 stopnie, myślę, że przez
scenery stone, bo
bazalt jest raczej neutralny )