Zostawił bym 18-55 i pomyślał właśnie o świetle. Kupując jasne szkło i tak musisz przymknąć przysłonę aby nie wyszła mała głębia. Przy 18mm masz już stosunkowo szeroko a same szkło nie jest złe. Przymykając przysłonę wydłużasz czasy więc nawet jeśli zastosujesz statyw, to nie ma co liczyć na rybki aby Ci pozowały.
300ws z dużym softem tak, ale na żurawiu. To dość specjalistyczny sprzęt. Możesz poczytać o strobingu i używać dwóch lamp systemowych. N.p. YN 560ii (przyda się też i do innych "zabaw").
85 fajna portretówka. Ja bym przy akwa z niej nie korzystał. Jeśli coś dłuższego to do makro.
Programem Canon Digital Photo Professional możesz poprawiać dystorsję. Warto pomyśleć o RAW.
No i na koniec starał bym się nie łączyć różnego oświetlenia (błyskowe i świetlówki często o różnej temp. barwowej). Nawet mając RAW cięzko czasem ugryźć temat balansu bieli.
P.s.
Dla APS-C 28 mm cięzko nazwać szerokim kątem.
P.s.2
Do makro możesz wykorzystać konwerter. N.p. Raynox DCR-250
Kiedyś bawiłem się żonki Lumixem DMC-FZ45 i kolegi raynoxem 250. Wyszło mi coś takiego (nie akwarium, ale obiekt wielkości Red Cherry):