12L Klify Dover - Johnbol

Witam,

W akcie desperacji i wrodzonej upartości postanowiłem ogarnąć trochę swój pokój żeby znaleźć w nim miejsce dla upragnionego akwarium (choćby i najmniejszego)! Jak sobie coś postanowię, tak z reguły zrobię - z różnym efektem - ale zrobię...

Tak więc mam przyjemność przedstawić Wam mój zbiornik (to już 2, pierwszy jest w biurze - tam było więcej miejsca), którego tym razem nie wstydzę się pokazać. Były w tzw. międzyczasie 2 szklanki do "łyszki", które wbrew wszystkiemu radzą sobie całkiem nieźle, ale to jest coś, czemu można nadać miano akwarium i mojej pierwszej w pełni świadomej aranżacji.

Dzięki Sklepowi RA.pl stałem się szczęśliwym posiadaczem pięknie wykonanego szkiełka OW z tylną szybą MIST o wymiarach 30x20x20. Z braku miejsca tylko na taki rozmiar mogłem sobie pozwolić. Znalazło ono więc godne miejsce na mym biurku. Do kompletu dorzuciłem:

filtracja - FZN-1 Aquael (świetny filtr, ale ciut przyduży na to akwarium - do wymiany na kubełek i szklane rurki w niedalekiej przyszłości), wkłady standardowe zmodyfikowałem: gąbki przycięte do 1/2, dodatkowo zeolit i ceramika
oświetlenie - Solar Duo black 13W z Aquatic Nature
podłoże - Amazonia Powder
CO2 - zestaw Aquatic Nature CO2 Professional Kit (chwilowa awaria elektrozaworu...?) z butlą 80g
nawozy - na początek Easy Life Easycarbo i Kalium - Potassium
bakterie - Microbe-Lift Special Blend
inne preparaty - zestaw ADA na start podłoża (po 1 łyżeczce)
ogrzewanie - brak
skały - shrimp rock (?) ze sklepu Atoll Zoo


Flora:
Hemianthus 'Cuba'
Blyxa Japonica
Hyrocotyle Japan

Fauna (w planach):
krewetki BT0 i Sakura Orange
ślimaki Clithon corona
na ryby niestety za mały litraż, ale miałem wybór - małe akwarium lub jego brak...

Wszystko ułożone wg własnego, nigdzie nie podpatrzonego pomysłu. Za skałkami podsypałem więcej substratu, obsadziłem małym Heńkiem z nadzieją, że się w przyszłości, proszę wybaczyć określenie, puści ze skałek w dół. Blyxa jak widać, a Hydrocotyle na próbę od frontu.
Stosuję codzienne podmiany 60-70% wody (kranovita praska).
Coś dziwnego stało się z elektrozaworem 1W z zestawu Aquatic Nature - był przez jakiś czas nieużywany w biurze. Teraz po podłączeniu do kontaktu zaczął wydawać głośne, trzaskające dźwięki, więc z obawy o instalację elektryczną został wyłączony (po 3 kolejnych próbach to samo)... Może ktoś ma jakiś pomysł poza wymianą na nowy (min. 350 pln)?

Poniżej parę fotek skromnie przedstawiających proces twórczy. Proszę wybaczyć ich jakość - robione telefonem komórkowym. Będę wdzięczny za uwagi.

Pozdrawiam,

Johnbol

Ciekawe kamienie, dodałbym jeszcze jeden a na tył łodygowce np. Rotala green lub Ludwigia arcuata (zobacz załącznik)

a z przodu zostawiłbym samego hemianhtusa lub hydrocotyle, z tym że ten drugi gatunek urośnie nieco wyższy i gdy zrówna się wysokością z kamieniami nie będzie to wyglądało ładnie i akwarium zatraci perspektywę.

Faktycznie filtra nie da się nie zauważyć, wygląda trochę jak stare modele odkurzaczy zelmmer

Pomijając ten fakt czysto techniczny, zbiornik przez ciekawe kamienie, zapowiada się obiecująco.
Mam podobne odczucie jak Piotr, a na przód przy tej wielkości zbiornika postawił bym bardziej na HC a z Hyrocotyle Japan próbowałbym zrobić wypełnienie w obszarze drugiego planu.

powodzenia

Witam,

Dziękuję bardzo za podpowiedzi.

Kierując się Waszym wskazówkami postanowiłem, że Hydrocotyle japoneczka trafi do większego zbiornika w pracy. Powinna się tam prezentować odrobinę lepiej. Pierwszy plan obsadzę HC. Co do Blyxy, to chyba zostawię ją w tym miejscu, w którym jest obecnie. Gdybym ją wstawił na skałki mogłaby wyglądać trochę jak przerośnięta peruka (tak to przynajmniej wygląda z mojej perspektywy). Za skałkami jest tylko szyba, więc nie bardzo byłoby gdzie ją schować na niższym poziomie, żeby wyglądała lepiej.

Przy okazji zapytam, bo nie pamiętam tego przy poprzednim zbiorniku: czy to normalne, że przez pierwsze dni woda po nocy jest zielonkawa...? Robię codzienne podmiany, więc się pozbywam tego problemu, ale i tak mnie zastanawia, bo może coś szczególnego oznaczać.

Pozdrawiam,

Johnbol

Witam,

Zgodnie z zaleceniami wymiana zieleni na planie pierwszym. W załączeniu zdjęcie.

Pojawił się pewien problem, który mnie niepokoi: Blyxa japonica mocno osłabła od posadzenia - niektóre źdźbła się połamały (może pod wpływem prądu wody z kaskady?), inne robią się wątłe, blaszki przeźroczyste i ciągną się z nich nitki (nie glony!). Nawożę tylko potas i easy carbo (CO2 na razie awaria) w dawce 3,5-4 ml codziennie przy podmianie. Czy powinienem może dołączyć już makro dla ratowania? Dodam tylko, że nie zauważyłem podobnych objawów u małego Heńka.

Będę wdzięczny za porady.

Pozdrawiam,

Johnbol

Twoje podłoże to Amazonia, wiec jeżeli zbiornik ma 2 tyg to to w jaki sposób go nawozisz w tej chwili jest rzeczą poprawną i nic tu na razie bym nie zmieniał.
Blyxa to dość problematyczna roślina szczególnie na początku w nowo założonym zbiorniku.
Jest też w tej początkowej fazie bardzo wrażliwa na chlorowaną wodę, pozniej jak się już przyjmie nie jest to już tak istotne.
Ta roślina właśnie tak ma że zanim zacznie pięknie rosnąć, to przy świeżo założonym zbiorniku tak się zachowuje, co często doprowadza do rezygnacji z niej przez akwarystów.
Będąc cierpliwym i rozumiejąc jej specyfikę, doczekasz się że ładnie odbije.
Moim zdaniem w tym momencie nie ma o co się martwić, czekaj cierpliwie.

aquamateo pięknie dziękuję za odpowiedź - uspokoiłeś mnie!

Utrzymam dotychczasowy "trend". Mam tylko nadzieję, że za jakieś 3 dni zbiornik nie będzie już wymagał ode mnie codziennych podmian (minie w sumie tydzień od założenia), bo mam w planach wyjazd służbowy...

Pozdrawiam,

Johnbol

Nie szalej tak z tymi tak podmianami, bo jeżeli używasz wody kranowej, to więcej tym szkody niż pożytku zrobisz, co 2-3 dzień też wystarczy.

Powodzenia.

Podmiany wynikają z zasłyszanych porad no i faktu, że każdego ranka woda jest trochę zielonkawa. Ale skoro faktycznie zbytnio z tym szaleję, to wstrzymam się z codziennymi podmianami.

Jeszcze raz dzięki!

Pozdrawiam,

Johnbol

aquamateo napisał(a):Nie szalej tak z tymi tak podmianami, bo jeżeli używasz wody kranowej, to więcej tym szkody niż pożytku zrobisz, co 2-3 dzień też wystarczy.

słuszna racja. Johnbol ja mam takie pytanie - otóż napisałeś

Nawożę tylko potas i easy carbo (CO2 na razie awaria) w dawce 3,5-4 ml codziennie przy podmianie.

i jeżeli ta dawka tyczy się Easy carbo to powiem Ci że bardzo mocno przesadziłeś, bo dawkowanie tego specyfiku to 1ml/50l wody , a Ty nie masz powodów dozować tego takie ilości.

Wodę możesz mieć taką, dlatego że masz teraz awarię i nie podajesz co2, a codziennymi podmianami dodatkowo wybijasz co2 z wody.
Postaraj się też dokonywać te podmiany jak najdelikatniej by nie wzruszać przypadkiem dna i podawaj cały czas Easycarbo aż wrócisz do butli.

Trzymam kciuki i wstaw jakieś fotki za niedługo

Edit

dopisuję bo teraz po wypowiedzi Zbyszek17 zwróciłem uwagę na ilość Easycarbo jaką podajesz, Faktycznie to trochę za dużo jak na Twój zbiornik a przynajmniej zbiornik którego masa roślinna dopiero startuje. Zanim wrócisz do butli proponuje Ci na ten czas postawić najprostszą bimbrownie z kostką do napowietrzania jako dyfuzor

Witam,

Co do dawkowania EC to - ponownie zasłyszane - wbrew temu, co piszą na ulotce podobno przedawkowanie specyfiku nie wywoła negatywnych skutków. Robię to, aby uniknąć problemu glonów na starcie. Oczywiście najlepszy byłby CO2, ale muszę reklamować elektrozawór u sprzedawcy w Deutschlandii, więc trochę potrwa, zanim będę miał gotową instalację...

Oczywiście, jeśli taką dawką EC bardziej mogę zaszkodzić niż pomóc, to przestawię się na dozowanie strzykawką.

Pozdrawiam,

Johnbol

aquamateo napisał(a):Wodę możesz mieć taką, dlatego że masz teraz awarię i nie podajesz co2, a codziennymi podmianami dodatkowo wybijasz co2 z wody.
Postaraj się też dokonywać te podmiany jak najdelikatniej by nie wzruszać przypadkiem dna i podawaj cały czas Easycarbo aż wrócisz do butli.

Trzymam kciuki i wstaw jakieś fotki za niedługo

Przy podmianie wodę przelewam wężykiem ciśnieniowym do CO2, a więc średnica to 4 mm. Staram się to robić ostrożnie i strumień kieruję na skałki. Przy poruszeniu złoża zawsze jest szansa, że Heniek postanowi sobie popływać, a tego wolałbym uniknąć.

W ogóle dzięki piękne! Staram się chuchać i dmuchać (oby nie za bardzo) na to akwarium, ponieważ kwestia powodzenia ma dla mnie wymiar prawie że osobisty. Oczywiście przy widocznych postępach będę wrzucał kolejne fotki!

Pozdrawiam,

Johnbol

Witam Johnbol
Dawka "antyglonowa" to dawka 3-4 krotna niz zaleca producent, czyli 1ml do Twojego baniaczka to akurat. Stosując dawkę 3,5-4ml przekraczasz dawkę zalecaną kilkadziesiąt razy. To też może być powód złego stanu blyxy i nie tylko

Dzięki Wam bardzo za uwagi!

Ograniczę dawkę EC do 1 ml lub mniejszej. Czy z potasem wypadałoby zrobić to samo?

Co do bimbrowni to może się okazać, że przy niemieckiej solidności będę ją miał gotową dopiero po otrzymaniu działającego elektrozaworu. Poza tym przy nadchodzących wyjazdach byłoby mi ciężko kontrolować prawidłowe działanie instalacji. No i w końcu przy moich zdolnościach manualno-technicznych pewniejszy jest dla mnie zestaw przygotowany przez profesjonalistów...

Pozdrawiam,

Johnbol

Johnbol napisał(a):
Czy z potasem wypadałoby zrobić to samo?

Nie wiem jakie źródło potasu stosujesz - K2SO4 czy "gotowca". Tygodniowy poziom potasu wystarczy Ci na poziomie 10-15ppm. Niedługo będzie Cię czekał proces nawożenia i tu dobrze by było znać parametry wody kranowej.

W przypadku potasu stosuję gotowca również z serii Easy Life.

Najistotniejsze parametry mojej kranówy sprawdzone w sklepie akwa (nie posiadam wszystkich testów) to:

Ph - 7,5
KH - 6
GH - 14
NO3 - 0
PO4 - 0

Pozdrawiam,

Johnbol

Witam,

Niecałe 3 dni nieobecności i z Blyxy zrobiła się "wata"... Zostało parę żywo zielonych źdźbeł, ale im też nie wróżę dobrej przyszłości. Sadzonki małego Heńka, które były tuż obok Blyxy też się rozpuściły. Teraz wygląda to jak typowe glony nitkowate. Nie wiem, czy to kwestia 3dniowego zaniedbania - braku podawania potasu, easy carbo i podmian wody?

Chyba trzeba będzie ustabilizować akwarium na samym Heńku (co łatwe nie będzie), podawać makro i dopiero wtedy posadzić Blyxę. Może ktoś ma dla mnie jakąś dobrą radę?

Pozdrawiam,

Johnbol

Witam po długiej przerwie,

Akwarium parę m-cy temu przeszło przemianę. Stare pozostało szkło i odrobina podłoża (dla lepszego startu). Nie ukrywam, iż aranżacja wykonana z pomocą ekipy RA.pl, także ewentualne brawa (za hardscape) z dużą pewnością to właśnie im się należą.

Z co ważniejszych zmian do odnotowania:

flitr Fluval 105 + szklane rurki RA.pl
CO2 z mini zestawu Aquatic Nature z elektrozaworem (nie polecam, do zmiany...)
podłoże w większości Amazonia Powder NEW (zostało trochę Powder "old")
kamienie Manten
rośliny: Eleocharis parvula, Eleocharis acicularis, Rotala indica, Blyxa japonica i Limnobium (nie pamiętam, która odmiana)
obsada zwierzęca: krewetki Red cherry (mnożą się na potęgę - będę chciał się pozbyć za jakiś czas, gdyby ktoś był zainteresowany), ze 3 "przypadkowe" krewetki Yellow, 4 szt. Rasbora axelrodi (wg pewnego znanego serwisu m.narodowego małą grupę można trzymać już w akwa od 12L), chwilowo 2 szt. Otocinclus cocama i różne ślimaki, plus inne przydenne towarzystwo drobnicowe.

Nawożenie to CO2 i linia ADA (tak, idę na łatwiznę). Glonów, poza drobnym zielonym pyłem na szybie totalnie brak od samego początku. Jedyne "problemy" to fakt, iż Blyxa skarłowaciała i nie chce rosnąć (podrzucę jej niedługo jakieś tabletki pod korzenie), no i Rotala czerwienieje tylko na łodygach - liście zielonkawe przy oświetleniu 13W. Ogólnie jest dobrze i wreszcie mi się podoba. Zdjęcia nie oddają głębi aranżacji (jeszcze raz dzięki Ekipie RA.pl!) oraz kondycji roślin, a ciągle nie chce mi się ruszyć 4 liter i skorzystać z normalnego aparatu fotograficznego... także przepraszam za zdjęcia!

Pozdrawiam,
Johnbol

Według mnie te pływające roślinki są zbędne, a po za tym to extra. Widoczna zmiana zdecydowanie na "+". Brawa należą się Tobie za utrzymanie roślinek .

Pozdrawiam

Ile masz podłoża z przodu?