Osobiście stosowałem magnetyzer w samochodzie i jestem zadowolony. Tylko że niestety ludzie często tworzą swoją wersję i tak na przykład pokutuje opinia, że ma zwiększać liczbę oktanową benzyny, co jest kompletną bzdurą. Zanim kupiłem ten magnetyzer, to dość długo czytałem wszelkie dostępne informacje na ten temat, a wtedy nie było ich zbyt wiele, bo kupowałem go jakieś 10 lat temu. Teraz powstało dużo stron internetowych jak wykonać samodzielnie, jak zastosować, itd. Niestety duża część z tych stron wprowadza tylko niepotrzebne zamieszanie.
O stosowaniu magnetyzmu w akwarium, spotkałem się po raz pierwszy jakieś 20 lat temu w gazecie Akwarium. Autor sugerował umieszczenie na nitce zwykłego magnesu, tuż przy wylocie filtra, co miało wzmacniać odporność ryb i dzięki temu miały być mniej podatne na choroby. Zastosowałem się do tego i nie pamiętam już czy podziałało
Ostatnio sam zrobiłem sobie magnetyzer do wody ze ... zużytego czyścika do szyb. W przypadku magnetyzerów do wody chodzi o to, aby woda miała ładunek dodatni, gdyż tak występuje w naturalnych zbiornikach. Niestety ten ładunek zmienia się w drodze do naszego kranu, gdyż pokonuje wiele kilometrów w metalowych rurach, oczyszczalniach, itd. Należy więc ustalić biegunowość magnesu i można sobie zrobić samodzielnie magnetyzer na rury od filtra. Ja miałem w tym czyściku w sumie 4 kawałki dość silnego magnesu i nałożyłem je na obydwie rury tuż przy zaworach filtra, łącząc magnesy plastikową opaską, oczywiście magnesy są umieszczone naprzeciw biegunami południowymi do rury, po obu stronach rury (mają się wzajemnie odpychać).
Czy zauważyłem jakiś efekt? Chyba rury nie pokrywają się tak szybko szlamem (przeźroczyste od Tetry 700), choć to może być autosugestia
Zobaczymy, bo magnetyzer mam założony dopiero od 2 miesięcy.
Pozdrawiam