JBL już nie ten sam czyli jak kupiłem filtr.

Bohaterem postu będzie JBL Cristal Profi e1501. Zakupiłem go na znanym portalu aukcyjnym, dotarł do mnie po kilku dniach. Radość z przesyłki tym większa że moja stara Tetra już była słyszalna, a po drugie nie dawała rady w 240. Z uwagi na fakt że mam jeszcze w użyciu starego JBL CP 250 i po wielu latach działa bezszelestnie, wybór e1501 był oczywisty. Po otwarciu kartona przegląd zawartości i sprawdzanie wszystkiego. Pomimo że w pracy mam pierwszy wypust e900, jakość tamtego filtra a tego który właśnie zakupiłem jest rewelacyjna. GreenLine już nie jest klasą samą w sobie. Pierwsza sprawa, ułamany kawałek plastiku przy pokrywie wirnika. Nie jestem czepialski, zdarza się. Nie ma to wpływu na pracę filtra. Druga sprawa, zmasakrowana uszczelka rurki ssącej. Załatwione, miałem zpasowe od Tetry. Jakość dopracowania plastików;wypływki,ślady zużycia form wtryskowych, pozostawiają wiele do życzenia. To jednak nie było największym moim rozczarowaniem. Te nastąpiło w chwili gdy uruchomiłem filtr... choć w zasadzie powinienem napisać sieczkarnię.
Masakra. Ślubna wywali mnie razem z akwarium z sypialni.
Pisałem już do sklepu w którym zakupiłem to ''ustrojstwo'' i na chwilę obecną nie mam pojęcia jak to się skończy. Nie bardzo mi się widzi wysyłać, przesyłać,odsyłać etc. filtr. Kupiłem nowy, ponoć markowy aby nie było problemów. A jednak można się przeliczyć.
Już nic nie jest takie same jak kiedyś
Pozdrawiam

Zadzwoń jutro do firmy BADIS, wyślą Ci nowy wirnik... Skąd ja to znam

Usterki i wady zdarzają się nawet w nowych bentleyach, więc w filtrach akwariowych również będą miały miejsce.
Na Twoim miejscu zrobiłbym zdjęcia filtra i przesłał do serwisu JBL z opisem co zastałeś. Dodatkowo przy zakupach przez internet istnieje możliwość zwrotu towaru bez kosztów do 10dni od daty otrzymania paczki. Pozostaje sprawa gwarancji. Niestety...Towar musisz wysłać na własną rękę(co przy filtrze za taką kasę nie jest jakoś przesadnie drogie)...

Zdjęcia zrobiłem i owszem. Co do wysyłania filtra. Mi kompletnie nie chodzi o pieniądze za ewentualną wysyłkę. Sprawa jest tej natury że generalnie jestem mocno zajęty i nie bardzo mam czas na bieganie z filtrem. Chciałem kupić coś z czym nie będzie problemu a tu jednak jest Zobaczę jak zachowa się sprzedawca, jeśli nie bedzie odpowiedzi zadzwonie do Badis.
Coś muszę zrobić z tym hałasem, bo szafka daje jeszcze rezonans to w nocy nie pośpię.
Dziękuję wszystkim z odpowiedz. Pozdrawiam

wasabee napisał(a):
Coś muszę zrobić z tym hałasem, bo szafka daje jeszcze rezonans to w nocy nie pośpię.

Utul go do snu - kołderka, kocyk, podusia i będzie ciszej

wasabee napisał(a):Coś muszę zrobić z tym hałasem, bo szafka daje jeszcze rezonans to w nocy nie pośpię.
Dziękuję wszystkim z odpowiedz. Pozdrawiam

Postaw filtr na gabke (moze byc taka do mycia), to powinno troche ograniczyc "burczenie".


Pozdrawiam
Marek

Może był zapowietrzony? Może to wcale nie wirnik?

DavyJones napisał(a):Może był zapowietrzony? Może to wcale nie wirnik?

wasabee napisał(a): Tetra już była słyszalna, a po drugie nie dawała rady w 240. Z uwagi na fakt że mam jeszcze w użyciu starego JBL CP 250 i po wielu latach działa bezszelestnie, wybór e1501 był oczywisty. Po otwarciu kartona przegląd zawartości i sprawdzanie wszystkiego. Pomimo że w pracy mam pierwszy wypust e900,

Sądzisz, że właściciel kilku kubłów najpierw nie odpowietrzył filtra?
Tetra problem cieknięcia rozwiązał permanentnie, JBL, jak widać ma problemy do dzisiaj.

Takie wnioski to można chyba stawiać jak się kupi 1000 filtrów i większość będzie buczeć. W dziedzinie HDD (dyski twarde komputerów) awaryjność wynosi 2-4% i to jest norma dla wszystkich producentów. Filtr jest znacznie mniej skomplikowany ale pewnie też da się znaleźć wadliwe sztuki w najlepszej firmie.

Z tym hałasowaniem to różnie bywa. U mnie też czasami głośno pracuje, ale jak się jakoś sam odpowietrzy - wylot zamienia się w dyfuzor - to już jest cicho.

kretos napisał(a): W dziedzinie HDD (dyski twarde komputerów) awaryjność wynosi 2-4% i to jest norma dla wszystkich producentów.

To chyba nie to forum.
Wnioski wyciągnięte z własnego doświadczenia, potwierdzone opiniami niektórych użytkowników JBL.

Jeśli coś było ułamane - nadaje się do zwrotu i wymiany na nowy nieużywany.
Nie warto serwisować go w BADIS skoro można zażądać wymiany u sprzedawcy.

Popieram w badisie ciężko się dogadać niby wysyłają nowy wirnik, tak jak u mnie i przyszedł połamany, sprawa ciągnęła się miesiąc zanim włożyłem nowy wirnik do eheima, nowy założony i cisza

msnolan napisał(a):Wnioski wyciągnięte z własnego doświadczenia, potwierdzone opiniami niektórych użytkowników JBL.

Skoro przy ocenie bazuje się również na doświadczeniach użytkowników, to dołożę swoje marne. Używam JBL Cristal Profi e1500 w 375l od 8 miesięcy i nie mam żadnych problemów, a posty z informacją o pobieraniu brudnej wody, głośnej pracy, szybkim spadku wydajności czytam ze zdziwieniem bo u mnie takie problemy w ogóle nie występują (choć może trafiłem na wyjątkowy egzemplarz). Oprócz tego mam drugi filtr BHW 303 i tutaj o braku problemów już nie mogę mówić, ale znam jego cenę i wiem dlaczego go kupiłem. Nie zdecydowałbym się na BHW nie mając w rezerwie JBL’a.

Dodam, że JBL’a wybrałem po analizie opinii na forach i właśnie ta analiza przekonała mnie, że warto ten model kupić i do dziś nie żałuję.

Takie rzeczy czasami mają miejsce jak kupujesz w sklepie i jest jedna sztuka.
W sieciówkach widać jak stoją drogie filtry eheima.Ludzie je ciągle wyciągają rozkładają stwierdzją,że jednak zakupu nie dokonają a czasu na staranne składanie już nie ma. Wtedy można kupić filtr z naderwanymi zatrzaskami i uszkodzonymi uszczelkami.

P.P i H.Z. „Zoolog” S.J
Ul. Sołtysowicka 27B
51-168 Wrocław
tel. 071 326 73 30 lub 605 995 154

To jest serwis, który mi pomógł. Wysłali wirnik tylko po rozmowie telefonicznej (mailem wysłałem skan gwarancji). Wirnik był po trzech dniach. Wymiana wirnika pomogła i filtr stał się "prawie" niesłyszalny. Chociaż przyznam (po czasie), że jak się zapchał to jest jeszcze ciszej. Radzili też aby przesmarować oś wazeliną.

gallus napisał(a):

msnolan napisał(a):Wnioski wyciągnięte z własnego doświadczenia, potwierdzone opiniami niektórych użytkowników JBL.

Skoro przy ocenie bazuje się również na doświadczeniach użytkowników, to dołożę swoje marne. Używam JBL Cristal Profi e1500 w 375l od 8 miesięcy i nie mam żadnych problemów, a posty z informacją o pobieraniu brudnej wody, głośnej pracy, szybkim spadku wydajności czytam ze zdziwieniem bo u mnie takie problemy w ogóle nie występują (choć może trafiłem na wyjątkowy egzemplarz). Oprócz tego mam drugi filtr BHW 303 i tutaj o braku problemów już nie mogę mówić, ale znam jego cenę i wiem dlaczego go kupiłem. Nie zdecydowałbym się na BHW nie mając w rezerwie JBL’a.

Dodam, że JBL’a wybrałem po analizie opinii na forach i właśnie ta analiza przekonała mnie, że warto ten model kupić i do dziś nie żałuję.

Problem z szybkim spadkiem przepływu jest raczej udręką niższych modeli ze względu na średnicę węży.

A czy w tym uszkodzonym filtrze była kartka z kontroli jakości?

Podobno wszędzie te kartki wkładają. Mój e901 faktycznie miał ślady wody wewnątrz a wszystkie uszczelki były ładnie przesmarowane wazeliną.
I tu pytanie: wazelina techniczna czy apteczna? Chciałbym się zaopatrzyć a między jednym a drugim produktem jest ogromna różnica.

JackHerer napisał(a):

gallus napisał(a):

msnolan napisał(a):Wnioski wyciągnięte z własnego doświadczenia, potwierdzone opiniami niektórych użytkowników JBL.

Skoro przy ocenie bazuje się również na doświadczeniach użytkowników, to dołożę swoje marne. Używam JBL Cristal Profi e1500 w 375l od 8 miesięcy i nie mam żadnych problemów, a posty z informacją o pobieraniu brudnej wody, głośnej pracy, szybkim spadku wydajności czytam ze zdziwieniem bo u mnie takie problemy w ogóle nie występują (choć może trafiłem na wyjątkowy egzemplarz). Oprócz tego mam drugi filtr BHW 303 i tutaj o braku problemów już nie mogę mówić, ale znam jego cenę i wiem dlaczego go kupiłem. Nie zdecydowałbym się na BHW nie mając w rezerwie JBL’a.

Dodam, że JBL’a wybrałem po analizie opinii na forach i właśnie ta analiza przekonała mnie, że warto ten model kupić i do dziś nie żałuję.

Problem z szybkim spadkiem przepływu jest raczej udręką niższych modeli ze względu na średnicę węży.

A czy w tym uszkodzonym filtrze była kartka z kontroli jakości?

Podobno wszędzie te kartki wkładają. Mój e901 faktycznie miał ślady wody wewnątrz a wszystkie uszczelki były ładnie przesmarowane wazeliną.
I tu pytanie: wazelina techniczna czy apteczna? Chciałbym się zaopatrzyć a między jednym a drugim produktem jest ogromna różnica.

Pytanie, co chcemy osiągnąć, bo jeśli chodzi o odpowiedni ruch wody, to zamontowanie grubszych węży spowoduje, że ruch wody będzie mniejszy.

I jest gitara. Bardzo miły pan ze sklepu w którym kupiłem filtr, po wymianie kilku maili obiecał wysłać nowy wirnik; jak tyko przyjdą do niego części z JBL-a. Generalnie z filtra jestem bardzo zadowolony- z jego wydajności. Na pół gwizdka chodzi, a moja 240-a woda kryształ. Co do wymiany filtra ze względu na uszkodzony plastik i uszczelkę , wiem że mam takie możliwości. Jednak nie wpływa to na jego pracę , a wysyłać go teraz i liczyć że trafię na drugi lepszy... Wolę mieć jaki mam, trudno. Dostanę wirnik. Wymienię, i będzie cacy. A że w środku ułamany jest kawałek plastiku.... Przeżyję.
Pozdrawiam

JackHerer napisał(a):I tu pytanie: wazelina techniczna czy apteczna? Chciałbym się zaopatrzyć a między jednym a drugim produktem jest ogromna różnica.

Od zawsze stosuję apteczną i nie miałem żadnych problemów z filtrem ani jakością wody w akwa.