Ostatnio dużo się tu pisze nt. temat
Używają w celu poprawy cyrkulacji wody (co ma skutkować szybszym i bardziej równomiernym rozprowadzaniem
co2 i nawozów do roślin). Osobiście nie widzę sensu podłaczania 2 filtrów zewnętrznych, z tego względu, że ich wkłady biologiczne będą wykorzystywane tylko w niewielkim stopniu. Dokupowanie kolejngo filtra z 5L wkładem mającego robić za cyrkulator jest dosyć dyskusyjne. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest mały filtr zewnętrzny (do roślinniaka niepotrzeba wielu litrów wkładów bio) + pompa cyrkulacyjna lub filtr wewnętrzny. Ewentualni jak ktoś nie chce niczym szpecić akwarium to kupno 1 filtra zewnętrznego, ale takiego z bardzo silną pompą 800l/h i więcej. On będzie robił jednocześnie za cyrkulator i biologa
Prawdopodobnie potrzeba wzmożonej cyrkulacji jest przesadzona i mało istotna dla funkcjonowania roślin. Oczywiście filtr 300l/h przy akwa 100L to może być za słabo, ale taki 500h/l już spokojnie pociągnie i roślinki też będą falowały
Ludzie robią nadfiltracje "bo tak przeczytali", "bo tak ktoś gdzieś powiedział", "bo usłyszeli, że tak trzeba", bo mają bzika na punkcie tego hobby i lubią kupować nowy sprzęt