Fajne podejście,
przynajmniej te większe gatunki, często nie tanie jest szansa w niektórych przypadkach uratować.
Pytanie co po operacji - czy taki zwierzak ma szansą dojść do siebie w warunkach poza kliniką weterynaryjną, czy cała rekonwalescencja przebiega na miejscu.
mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych