Witajcie.
Chciałbym wam przedstawić mój drugi zbiorniczek.
Cel jaki sobie postawiłem to ładny roślinniaaczek z małymi rybkami i krewetkami.
29x29x35 - 30L
15W power led homemade
Na razie brak nawożenia
CO2 - butla + dyfuzor z lipy
Podłoże ziemia ogrodowa i
bazalt 1-3mm
Parametry wody to czysta RO + mineralizator Hydromineral
Temperatura 25 stopni
Filtracja mały kubełek chińczyk HW-302B
Gatunki roślin :
Hemianthus callitrichoides CUBA
Lilaeopsis brasilensis TRAWKA BRAZYLIJSKA
Bacopa monnieri DROBNOLISTNA
Rotala rotundifolia Hemianthus micranthemoides Bacopa carolinianalobelia cardinalis mini
Gatunki ryb
12x Danio margaritatus
4x Heterandria formosa
Kilka krewetek - różne gatunki
Po, aż wstyd się przyznać blamażu z poprzednią "aranżacją" gdzie po 3 tygodniach wywaliło mi wszystkie gatunki glonów jakie tylko są na świecie zmuszony zostałem do restartu zbiorniczka. Poprzednio dałem za dużo ziemi ogrodowej. Teraz jest to 1-1,5 cm , poprzednio ok 4 cm.
Akwarium od soboty. (tak wiem że ryby i krewetki wpuszczone za wcześnie ale nie miałem ich gdzie trzymać). Poza tym to woda RO wiec azotynów niema.
Wkład we filtrze dojrzały bo podebrany z dużego akwarium.
Rybki na moje oko czują się dobrze.
Kiedy mogę zacząć nawozić żeby znów nie popełnić błędu?
Z dużym akwarium nie miałem problemów z wystartowaniem, małe jest delikatniejsze i nie wybacza błędów.