Żarcik aprylisowy wycięły mi razborki - rasbora hengeli.
Ponad miesiąc temu robiłem restart akwarium i w baniaku przejściowym z dużą ilością wody RO trzymałem moją obsadę. Wtedy uwagę zwróciło na mnie zalecanie się rybek do siebie. Po tygodniu obsada wylądowała w baniaku docelowym i wydawało się normalnie aż do dziś.... Odkryłem w wodzie nowe obiekty pływające - klika sztuk - pół milimetra szerokości - 2mm długości
Jak was dzisiaj też coś miło zaskoczyło w waszych baniakach to zapraszam do dzielenia
http://www.youtube.com/watch?v=_XdGG5xY ... e=youtu.be
/popróbuję jeszcze z innym szkłem i ustawieniami by było bardziej ostro/