112L i jedna świetlówka 18W + słońce?

Witam po dłuższej nieobecności, niektórzy pewnie mnie jeszcze pamiętają

Otóż to, mam baniak 200L z którego jestem zadowolony - wszystko rośnie, bąbluje itd. a obsada też niemała Ale wstydzę się tego narazie pokazywać na forum, może w wakacje? Pożyjemy, zobaczymy.

Przejdźmy się teraz do sprawy, mam akwarium 112L i jedną swietlówkę 18W. A czemu tak? Otóż to, długa historia. Aktualnie są tam czarne wody. Ale czarne wody NIE SĄ dla mnie, kocham zielsko!! I przerabiam to coś na roślinne. Od razu mówię, że nie ma możliwości zwiększenia światła. I tak musiałem się nawalczyć z rodzicami, żeby w 200L było 140W. I oto teraz pytania dotyczące 112-stki :

-> Które rośliny nadają się do tego akwa? (112L i 18W... )
-> Moze akwarium ustawić pod oknem? Od godziny 5:00 słońce wschodzi i bezpośrednio świeci na mój pokój do około 11-12 godziny. Światła będzie więcej, zawsze to coś.

Szkoda że niemożesz zwiększyć oświetlenia..... natomiast akwa prz oknie to może grozić rozkwitem ale nie roślin tylko glonów....

Chyba nie widziałeś akwa holenderskiego oswietlanego słoncem

Raffy napisał(a):Chyba nie widziałeś akwa holenderskiego oswietlanego słoncem

Może i nie widział ale to było w innych szerokościach geograficznych Raffy

enigma napisał(a):

Raffy napisał(a):Chyba nie widziałeś akwa holenderskiego oswietlanego słoncem

Może i nie widział ale to było w innych szerokościach geograficznych Raffy

Nawet w subpolarnej Warszawie na oknie można uzyskać coś takiego

Bartek napisał(a):Nawet w subpolarnej Warszawie na oknie można uzyskać coś takiego

Jak widać masz racje Ale z tego co pamiętam to w tym drgim baniaku dobrze rosły nawet bardziej wymagające gatunki od jawaja

Witam. Wlasnie tak sobie eksperymentowalem : Znalazlem jakis 2 l sloik , nasypalem 1/3 sloika piachu ktory wczesniej uplukalem i wygotowalem , wsadzilem rotale rotundufolie i limphofilie i po dwoch tygodniach sloik i rosliny cale w zieloniutkich glonach...wode wymienialem co 4-5 dni. Co zrobic by przy kolejniej probie uniknac takiego efektu ?

Marcini1987 napisał(a):Witam. Wlasnie tak sobie eksperymentowalem : Znalazlem jakis 2 l sloik , nasypalem 1/3 sloika piachu ktory wczesniej uplukalem i wygotowalem , wsadzilem rotale rotundufolie i limphofilie i po dwoch tygodniach sloik i rosliny cale w zieloniutkich glonach...wode wymienialem co 4-5 dni. Co zrobic by przy kolejniej probie uniknac takiego efektu ?

Tutaj przeszkodą była mała objętość i słaba stabilność baniaka. Trudno będzie to przeskoczyć bez solidnej filtracji biologicznej i dobrze prosperującego cyklu azotowego. Możliwe też że rodzaj szkła może jakoś załamywać fale i to powoduje powstawanie światła korzystnego dla glonów. Miałem podobny przypadek ale przy oświetleniu HQI.

Mam 3 l zbiornik. Podłoże to: ziemia kwiatowa bez torfu i nawozów (jakiś wynalazek z tesco), keramzyt ogrodniczy (z praktikera), ciutkę biogruntu, na to siatka ogrodnicza i żwirek zmieszany z piaskiem (kiedyś był w akwarium ale po zmianie aranżu leżał w wiadrze ok 3 miechów). Wadziłam rośliny (plywające wolno: rogatek, moczarka, pistia, salvinia, rzęsa, wsadzone w podłoże: strzałka skrzydlasta, jakaś mała kryptokoryna) i akwarium postawiłam na oknie. Nie ma tam filtra ani napowietrzacza. Słonko świeci od 13:00 do 20:00. Wodę wlałam ze starego akwarium pół na pół z kranówą (two=17, tww=15), żeby zapoczątkować kolonie bakterii. Oczywiście woda na początku troszkę zmętniała (pierwotniaki) ale na następny dzień był już kryształ. Po niecałym tygodniu, kiedy podłoże zaczęło dojrzewać pojawiły się i glony. Piękne zielone nitki snuły się wszędzie, na dnie pojawił się korzuszek sinic. Parametry wody mierzone wieczorem - ph=10, reszta ok. Jednak zdecydowałam się wpuścić i tak kamikaze: 5 małych gupików i 2 krewetki (babaulti i red cherry). Akwarium od wpuszczenia ryb i krewetek stoi już ponad 2 tygodnie czyli łącznie eksperyment ma ponad 3 tygodnie. Glony prawie całkiem ustąpiły lub zostały zjedzone, trochę glonów utrzymuje się jako lekki pył na szybach, ryby nie są karmione pokarmem z zewnątrz. Woda była podmieniana 50% 2 razy w ciągu 2 dni w największy rozkwit glonów czyli jakieś 2 tygodnie temu, wtedy też było odmulane, oraz przedwczoraj przy dosadzaniu roślin. Prócz tych podmianek tylko dolewam co wyparuje kranówką. Z roślin dołożyłam hemianthusa, blyxę i jak na razie wszystko ładnie rośnie a wyciągnęłam moczarkę i rogatka bo sie ich za dużo zrobiło. Rośliny bąblują, nawozów nie używam. Uważam eksperyment jak na razie za udany.

Najbardziej jestem zdziwiona ustąpieniem glonów i dobrymi parametrami wody. Pomijając wieczorne ph wszystko jest ok. Aha, ph rano ma poniżej 7 a wieczorem powyżej 8/9 ale nie widać, żeby rybom czy krewetkom coś przeszkadzało. Jak słońce cały dzień mocno świeci widzę niedobory CO2 - wytrącają się związki wapnia z wody i osadzają na roślinach. Akwarium jest otwarte więc jakby było coś nie tak to pierwsze padłyby krewetki albo wyskoczyłyby z akwarium bo zbiornik jest zalany " z czubkiem" i jest całkiem otwarty a one w najlepsze sie trzymają. Nawet wylinkę sobie już urządziły.

Emi a jaka temperatura jest w Twoim 3 L baniaczku w dzien? Bo moim sloiku to nawet pod 40 stopni podchodzi Sloik jest bez ryb oczywiscie...Co zrobic by obnizyc temperature i wpuscic ryby? Dodam ze jest pelno glonow ale rotala puscila bardzo duzo sadzonek

Ponad 30 st.

już wczoraj postawiłem akwa pod oknem, a dzisiaj rano vallisinerie zaczęły bąblować jak głupie posadziłem ich 3 gatunki + 2 gatunki cryptocoryne. Z czasem będzie coś lepszego