Nie, ja napisałem że to za duża różnica jak na sam
bazalt. Same kamienie - nie ma problemu, żeby tak podbijały twardość. Domyślam się, że dozujesz też
CO2 - w takim wypadku rozpuszczanie węglanów ze skał jest jeszcze bardziej intensywne.
Co zrobić z twardością - nic nie zrobisz, tak to po prostu jest, gdy kupuje się tego typu dekoracje. Niestety sam fakt, że się nie pienią (i to polane octem!) o niczym nie świadczy. Generalnie skał nie ma sensu kupować (a zwłaszcza za tak horrendalne kwoty), ponieważ mogą się dziać takie właśnie rzeczy i ponosimy stratę. Skały najlepiej zebrać samodzielnie i przetestować na wodzie RO (można do niej zadozować
CO2), wtedy gdy okaże się, że skała nie jest obojętna, przynajmniej nie poniesiemy strat.