Witam
Jestem nowy w temacie roślin akwariowych i staram się wystartować ze zbiornikiem. Podczas testów wstępnych (mam na razie akwa próbne z roślinkami) mierze głównie pH i kH.
I tu dzieję się rzeczy, których do końca nie rozumiem. Może jestem za tępy, bo pomimo studiowania forum dalej nie do końca potrafie zrozumieć zależności jakie występują między tymi parametrami i podawaniem
CO2 w moim akwarium.
Mianowicie, wodę w kranie mam pH ok 7,4 kH na poziomie 10. Kiedy zaczynam podawać
CO2 z bimbrowni pH spada do ok 7 (rozumiem -
CO2 zakwasza wodę) a kH jest ok 10. Ale po jakimś czasie, jak bimbrownia zapodaje coraz słabiej pH wzrasta do ok 8 a kH do 17. Gdy zrobie nowy zacier wartości ponownie spadają.
Pytanie, dlaczego kH tak skacze. Czy w takich warunka da się prowadzić akwarium roślinne? Czy konieczny jest jednak filtr RO w celu zmiękczenia wody? Czy może preparować wodę poprzez dolewanie wody destylowanej/demineralizowanej (np takiej z TESCO)?
Czy jak np. będę już prowadził zbiornik docelowo na powiedzmy podłożu z
Amazoni to parametry będą bardziej stabilne?
Z góry dziękuję za podpowiedzi.