Akwarium z bojownikiem

Witam. Jestem nowy na tym forum i proszę o pomoc bardziej doświadczonych. Od około 5 miesięcy mam akwarium z bojownikiem. Mam też 2 ślimaki i ostatnio dorzuciłem 3 krewetki. Mam problem z roślinami. W podłożu pod żwirkiem mam Aquabasis plus z JBL. Oświetlenie to 2 Lampy d&n Aquela, filtr jp-092.Ostatnio świecę tylko jedną lampą ok 7 godz. W grudniu pojawiły się sinice. Wyrzuciłem pistię i gałęzatki. Ostatnio mam problem z glonami. Takie zielone nitki. Gh 10n, no3 20,po4 5.Ogólnie rośliny w słabej formie. Na anubiasie żółtozielone plamki i dziury na liściach. Na Ludwigi Repens liście też żółte od dołu nie ma wcale. Gałązki nie rosną do góry tylko się pochylają. Bacopa Monieri też za ciekawie nie wygląda. Najlepiej radzi sobie kryptokoryna. Jest jeszcze paprotnica rutewkowa ale nie wiele z niej zostało. Kilka roślin już wyrzuciłem jak Rotala. Na taflę dorzuciłem ostatnio salwinię ale też za ciekawie nie wygląda. Co zrobić żeby poprawić kondycję roślin, ewentualnie jakie rośliny dorzucić odporne i szybko rosnące. Jak po zbiciu fosforu utrzymać jego stan na niskim poziomie. Podmiany robię co tydzień ok 5 litrów demi i 2 litry kranówki. Wcześniej mieszałem 5l demi ze zwykłą wodą mineralną. Na początku jak lałem samą kranówkę to gh miałem na poziomie ok 30.Przy podmianie dodaję Aquaflora complete Zoolka i azot Zoolka. Wiem że w małym akwarium ciężko utrzymać parametry ale zafascynowały mnie bojowniki więc swoją przygodę z akwarystyką rozpoczołem od kostki 30 l. Proszę o pomoc.

Coś mi mówi, że CO2 nie podajesz?
Jeśli jest tak, jak myślę, zacznij od zmniejszenia dawki nawozów.
Przy umiarkowanym (słabym) oświetleniu, braku CO2 rośliny będą pobierały niewielkie ilości substancji, które dostarczasz. Substancje będą się zatem kumulowały, a wtedy nieszczęście gotowe...
To wszystko musi iść w parze: CO2, światło, makro i mikro...
Teraz żeby pomóc trochę roślinom, zdecydowanie zmniejszyłbym dawki nawozów, które podajesz i wprowadził dodatkowy potas.
I na koniec: gałęzatka może i wygląda ciekawie, ale pozbyłbym się świństwa.

Ja bym Ci jeszcze doradził jak rośliny ogarniesz to na pozbycie się sinice zaciemnić na 5 dni

Ale to dopiero jak rośliny się będą dobrze czuły

Tak na szybko - ten nawóz Aquaflora complete to ma stosunki pierwiastków N:P:K = 3:1:10 - czyli juz na pierwszy rzut oka widać że mocno zawyża Ci poziom PO4 w stosunku do NO3. Ja bym go odstawił całkowicie. Ewentualnie kupiłbym nawóz K i dozował w niewielkich ilościach.

Jesli obawisz się nawrotu sinicy , kontroluj poziom NO3 testami i reaguj jesli spadnie dodając ten nawóz N Zooleka o którym napisałes.

Ogółem hodowla bojowników nie jest szczególnie trudna, także nieco zaskoczyły mnie takie problemy. Może to też kwestia temperatury lub pH wody? Jeśli są nieprawidłowe to być może glony czy sinice się nadmiernie rozprzestrzeniają. Na pewno warto to sprawdzić, bo z tego co widzę korzystasz z kupowanych produktów, ale jeśli sam sprawdzisz jakie są parametry (na tyle na ile zdołasz) to będziesz miał pewność czy wszystko jest pod tym względem ok. To tylko moja opinia Poza tym jeśli chodzi o bojowniki to możesz zapoznać się z większą ilością informacji na ich temat, choćby tutaj https://fajnyzwierzak.pl/porady/bojowni ... elegnacja/ myślę, że będzie to sporą pomocą.