Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, wystartowałem z akwarium, wyglada ono tak:
Baniaczek 180l,
Ziemia ogrodowa zwykła zmieszana z torfem kwaśnym, na to trochę gliny akwariowej i na to żwirek kwarcowy 2-3mm,
Oświetlenie led 2x16W leddy tube retro fit - aktualnie świece po 6h,
Filtr
Ultramax 1500 - oryginalne wkłady przepłukane
Grzałka
Eheim chyba 150W
Roślin nie pamietam nazw ale jakieś proste w uprawie - kilka ze sklepu plus kilka od kogoś z OLX, żeby od razu zaczęły pracować 😉
Wlałem zgodnie z instrukcją
Seachem stability na koniec.
Temp. 26-27 stopni.
Minął od tego czasu tydzień - zalane 20.06.2020.
Na początku było mleko, ale po dwóch dniach zniknęło, teraz pojawił mi się chyba jakiś glon. Sprawdziłem parametry wody:
pH - 7,5
GH - 15
KH - 8
NO2 - 0
NO3 - 0
PO4 - 0,5 mg/l
K - 10 mg/l
Ca - 65 mg/l
Mg - 12 mg/l
Fe - 0
Teraz pytanie jak walczyć z tym glonem? Czekać czy coś działać, czy to może sinica?