Na glony to najlepiej znaleźć przyczynę ich powstawania zamiast działać tylko na skutki. Pozbędziesz się przyczyny to i glony odejdą. Ryby tylko maskują objawy. Jak szukasz sprzymierzeńców to w tym litrażu bardziej otosek i/lub krewetka Amano (ale najpierw poczytać o ich wymaganiach). Kosiarkę radzę się pozbyć, rośnie a z czasem może być trudniej.
Nie znam się, więc się wypowiem.