Witam.
Akwarium roślinne 25l
Obsada to bojownik i kilkanaście krewetek red cherry.
Jakiś tydzień temu okazało się, że poziom no3 wynosi 0ppm.
Więc stopniowo podbijałem jego poziom do zamierzonych 10 ppm.
I tak zrobiłem....
Po upływie tego tygodnia sądziłem
Monte Carlo jako trawnik.... Dodatkowo wsadziłem kulki gt w podłoże.
Na nastepny dzień zrobiłem testy i azot podniósł się do 20ppm
Jak dla mnie to za dużo, poniewaz2 zauważyłem wolniejszy rozrost
valisnerii spiralis.
Od 22 stycznia nie podaję KNO3 bo nie chce przegiąć.
Poziom azotanów utrzymuje stałą wartość mimo że
rośliny rosną.
Wydaje mi się że nie wchłanianiają tego pierwiastka.
Myślę też, że bojownik nie jest w stanie uzupełniać to co rosliny powinny wyssać.
Jakie mogą być przyczyny blokady azotu?
PS. Inne
rośliny wykazują bujny wzrost( mchy,
nymphoides, a
monte carlo ładnie puszcza korzonki)