Akwarium przeszło całkowity restart z powodu zmiany miejsca w mieszkaniu (z poprzednim wszystko było ok i mogło pewnie jeszcze długo stać). Pokrywę zastąpiła belka
aqua-nova 2X24W. Zamiast ziemi ogrodowej użyłem substratu
tropica (mniej więcej 60% zalecanej ilości) a na to żwir kwarcowy czarny. Różnica względem ziemi ogrodowej zauważalna -
rośliny, mimo większego oświetlenia rosną wolniej, ale stabilniej, są w lepszej kondycji. Zrobiłem jednak błąd, gdyż substrat rozsypałem na wyłącznie na środku tak jak przy ziemi ogrodowej zostawiając brzegi z samym żwirem - co niestety mści się nieco na kondycji roślin posadzonych przy tylnej szybie. Natomiast żwir kwarcowy w porównaniu do bazaltowego to niebo a ziemia. Sadzenie roślin to czysta przyjemność.
Widoczne na zdjęciu
rośliny czerwone są słabiej wybarwione niż wcześniej. Jest to wynik eksperymentu: ponieważ na szybach nieco pyliło ograniczyłem mikro o połowę. Dodatkowo wymieniłem świetlówkę z tyłu na
fluval power spectrum 18K. Nie wiem niestety czy utrata wybarwienia to efekt mniejszego makro czy też barwy światła więc eksperyment okazał się do d...
Za to pyłu nie ma wcale.
Nawożenie
Aqua Rebell NPK (5x2ml w tygodniu) oraz
Aqua Rebell Flowgrow (4x1ml na tydzień).
CO2 z butli na oko, poziom w okolicach 30 ppm, na noc wyłączany.
Problemów większych nie ma, najbardziej irytuje mnie ten z
rotalą rotundifolia. Na zdjęciu tego nie widać ale liście są małe, drobne, karłowate z czerniejącymi końcówkami. Nie mam pojęcia dlaczego, na innych roślinach nie widać podobnych problemów.
Doszedł też skimmer
odyssea clean 100. Z początku byłem z niego bardzo zadowolony, obecnie po kilku miesiącach już mniej - główna wada to kiepskiej jakości plastik. Przy zakładaniu po czyszczeniu pękła deszczownica, tak samo po pewnym czasie pękła i odpadła podczas dokręcania śrubek ta zagięta część do mocowania na szybie. Czasem nie wiadomo czemu spada moc i skimmerek nie jest w stanie zassać na odpowiednią głębokość pływaka przez co zasysa wodę z głębi akwarium a nie powierzchni. Jest w stanie utrzymać taflę czystą, ale zbyt często na mój gust wymaga obsługi i grzebania przy nim. Tak wiec pewnie drugi raz bym już go nie kupił.
I taka ciekawostka:
Lysimachia nummularia - ta bardziej żółta z lewej strony ze sklepu, bardziej zielona z prawej ze stawu.