Woda z biedronki zawiera spore ilości potasu, ziemia która użyłeś tez może go zawierać, coś mi się zdaje, że potas mimo podmian (teraz na kranie) może być za wysoko.
Wracając do problemu,
lobelia na twoich jpgach ewidentnie pokazuje namiary fe, nie wiemy jakie fe zawierała ziemia i ile go uwalnia do słupa, kolor podłoża przy szybie też jest rdzawy (być może zdjęcie przekłamuje)
Jedyne co w tym wypadku mogę ci zaproponować to nie katowanie zbiornika zaciemnieniem bo to tylko pogorszy problem (zwyczajnie osłabi
rośliny)
Wypłukanie nadmiarów fe też nie będzie łatwe (nie wiemy jak długo ziemia będzie go uwalniać).
1. Świeć pełną parą
2. Nawozy ale z głową, nic nie lej dla zasady że się leje, lejemy dopiero gdy wyjdą braki a jeśli się nie znasz to kup testy azot potas i fosfor pokażą braki.
3. i klucz podmiany ( tu mamy problem bo nie wiemy dokładnie ile tej ziemi i jak mocno jest nasycona)
Pierwsze 2 tygodnie nawet 3 razy w tygodniu po 30%
Kolejne 2 tygodnie 2 podmiany po 20%
Kolejne już normalnie raz w tygodniu, powoli nadmiar fe powinien się wypłukać, od mikro na razie trzymaj się z daleka, to bo będziesz lał z kranem powinno go zawierać, dbaj o
rośliny, wycinaj mocno porażone, trzymaj się regularnych przycinek, szczyty mniej zajęte sadź do podłoża.