Witam
Też miałem problem z glonami tylko nitkowymi. Walczyłem z nimi z 4 miesiące, 4 miesiące dzień w dzień z łapami w akwa. Każdego wieczoru czyściłem mechanicznie co się dało. Na drugi dzień przychodziłem z pracy a tu taki zajeb... puszek
(no i powtórka z rozrywki
) Już miałem wszystkiego dość i wszystko wypier.... ale dałem jeszcze szansę. Kupiłem testy, pomiar NO3 40-50
skąd?
jak mam roślinne.
Pomiar wody ze studni 40-50 Aha.
Przez krótki okres używałem wody do podmian z wodociągów NO3 10, ale jeszcze w międzyczasie dokonałem takich zmian:
- zakupiłem krewetki Amano
- do podmian wody używam bakterie
- do filtra dodałem znikome ilości torfu( mi akurat podoba się lekko bursztynowa woda)
Po paru tygodniach glony znikły
znów używam wody ze studni od około 2 miesięcy jak narazie Ok. NO3 dalej ok. 40
Moje spostrzeżenia:
- krewetki raczej nie mogły dać radę, bo musiało by ich być ze cztery razy więcej, aż pływały w tych glonach
- torf no też wątpię
- wydaje mi się że głównym powodem poprawy były tak jak piszą mądre głowy BAKTERIE!!
To takie moje wypociny
Pozdro