Sinice są zaraźliwe?

weder

Glony zawsze atakują roślinę w słabszej kondycji. Ale sinice to nie glony, jak się już pojawią to jadą z tematem jak popadnie. Kwestia tylko tak jak piszesz jak duża jest ich skala. Bo potrafią się trzymać np. w jednej części zbiornika przez bardzo długo nie idąc w jego dalsze rejony a czasami atakują po całości. To zależy od tego jak sprzyjające masz warunki dla ich rozwoju w swoim zbiorniku.

qqrq

no u mnie były przy wysokich stężeniach nawozów jak i niskich. Towarzyszą mi od dobrych 3 miesięcy. Ale tak jak mówię mogę się pobawić jeszcze w diagnozę co jest ich przyczyną bo jest ich malutko. Nawet zdjęcia nie wstawiam bo nie zobaczycie ich. Największa plama miała jakieś3-4 cm i bardzo łatwo zassysałem ja cienkim wężykiem

qqrq napisał(a):leje sole, co2 z butli, 200 litrów akwa, swiatło 0,7w/l.

Zauważyłem dziś pewne zjawisko. Sinica u mnie tak jak pisałem jest tylko w niektórych punktach, tak jak ktos by pedzelkiem kropki porobił. ale nigdy nie miałem na Ludwigi, a dzis Bocja wykopała Ludwigię, ta wypłynęła pod tafle i w oczach dosłownie było widać jak ja ogarnia sinica. czyli tak jakby sinica atakowała słabsze rośliny

nie.. no żartujesz chyba :mrgreen:

nic nie podałeś konkretnego możemy sobie powróżyć z fusów z takimi informacjami :wink:

ewentualnie podać coś co i tak w necie wyczytasz czyli stosunek fosforu do azotu najlepiej 1 : 10

nie wiem czy chcesz w ogóle by ci pomóc ale jak sie sam nie przyłożysz to na co liczysz ?

byś podał jakieś podstawy ile czego konkretnie lejesz
jak sole to w ppm dla ułatwienia czytającym
jakie podmiany

a zdjecie to nie musisz robić całości tylko roślin z bliska dokładne by wychwycic czy niema jakiś braków na lisciach
bo to ze roslina przy powierzchni sie zagloniła to juz znak ze czegoś w wodzie brakuje

qqrq

Pethro bo to taki temat raczej do wymiany spostrzeżeń, co kto komu pomogło w wyplenieniu sinic, ale bez użycia chemii. Ty, ja, Weder, inni pewnie wszystko już przeczytaliśmy w necie n.t sinicy... i pewnie ten temat nie spowoduje znalezienia jakiegoś złotego środka na sinice. No ale zawsze można spróbować....

Migam sie od podania co leję bo na razie tak naprawdę...nic

)

A to dlatego że jak pisałem miałem bardzo duże stężenia. Teraz tylko podmieniam wodę 50% 1 raz w tygodniu i cały czas maleja pierwiastki ale są w odpowiedniej ilości (w 1 poście czego ile dokładnie mam). sole rozrabiałem z wodą RO przy uzyciu kalkulatora

i dlatego tak sobie zakładam zbiornik jest idealny, npk takie jak powinno być, nie ma mozliwości wystapienia sinicy, ale ja ja tam ukradkiem wrzucam i co? zarażę zbiornik??

No to skoro masz idealne proporcje to zostaje tylko CO2 bo ludzie przy mocniejszym świetle za mało gazują. Albo fosforu masz za dużo bo ci testy wszystkiego nie wychwytują.
Jest też możliwość że zbiornik masz zdestabilizowany moze stosowałes w ostatnim czasie jakąś trucizne na glony? albo lejesz kran i coś w kranie było, możemy sobie wróżyć a sprawdzić musisz sam.

Zacznij sprawdzanie od konserwacji indykatora CO2, następnie skalibruj testy na NO3 i PO4. Może już po tych 2 pierwszych krokach coś zauważysz

Przy czym złą drogę obrałeś, najłatwiej zlikwidować większość glonów rozkręcając fotosyntezę na maksa ale nie przez mocne światło tylko przez duzo CO2 i wszystkie micro macro do idealnych szczodrych dawek. U mnie to zawsze skutkuje. Rosliny pobieraja w tedy wiecej wszystkiego wiec sie to ładnie resetuje, jak jest amoniak z niesprawnej filtracji to tez w tedy wiecej go rosliny wychwycą. I pamietaj glonów nie zagłodzisz nie podając nawozów pod postacią soli za to rośliny tak. Bakterie i glony żyją sobie w symbiozie i mają dostęp do nutrientów z pierwszej ręki z rozkładu DOC POM itp jak czegoś brakuje, dlatego bardzo ciężko je zagłodzić, prędzej rośliny polecą.

weder

Pethro ta metoda jest dobra na krótkim dystansie a sens jej stosowania jest uzależniony w dużym stopniu od tego w jakim stanie jest zbiornik. Jak daleko posunęły się sinice i czy rośliny mają jeszcze szansę z nią wygrać. Bo limitowanie nawozów w zagazowanym akwarium to może być jak w tym kawale nie wiem czy go słyszałeś.

Przyjechał Anglik do Egiptu na wczasy.
Bardzo chciał przejechać się na wielbłądzie.
Szukał w końcu znalazł gościa z wielbłądem.
Patrzy na niego i postanawia się zapytać.
Panie jak to się dzieje, że ten wielbłąd daje radę.
W tak okropnie gorącym klimacie.
Gość żartobliwie mówi panie bo to działa tak.
Jak pan jedziesz to wiatr go okala i chłodzi, dzięki temu daje radę.
Dogadali się co do ceny Anglik wsiadł na wielbłąda i jedzie.
Myśli sobie kurde ale ten wiatr ma dobre właściwości.
Idąc dalej swoim tokiem myślenia stwierdza.
Jak będę jechał szybciej będzie większy wiatr.
Wielbłąd będzie bardziej chłodzony i będę mógł jechać jeszcze szybciej.
Anglik gna wielbłąda ile sił wielbłąd ostatkiem sił człapie przed siebie.
Ostatecznie pada jak długi w piach. Podbiega Egipcjanin i pyta się panie co się stało.
Na to Anglik - jak to co ? ZAMARZŁ :!:

Z tym głodzeniem roślin może być podobnie

weder wierszyk ładny ale twój post nic nie wnosi do dyskusji XD
a kolega nie daje sobie pomóc w sposób konkretny by wykryć problem to trzeba pisać ogólnie

można też limitować fosfor to też mocno ogranicza metabolizm i łaknienie na inne nutrienty w tym CO2 ale nie ze wszystkim to wychodzi i trzeba tu troche wyczucia
dlatego choć sam wole limitować fosfor to na kłopoty polecam EI na swietle do 0,5-0,6 W/l + gruntowne porządki takie jak odmulenie dna oczyszczenie filtrów

Przy czym w przypadku sinic jak upewniy sie ze to nie od CO2 fosforu nie dajemy. Jak dla mnie to dość proste :mrgreen:

qqrq

Pethro ja widzę że Ty masz wiedzę sporą, akwarium też ładne. doceniam pomoc. Ale wiesz o co mi chodzi?
Podam przykład. Twój zbiornik teraz, dziś w tym momencie jest jak to się ładnie mówi "stabilny", rośliny pieknie rosną, wybarwiają się, rybcie pływają, glona nie ma żadnego, generalnie bajka holender. Ale zapraszasz do siebie kumpla, idziesz na chwilę do WC, a kumpel zawistnik wyciąga cichaczem słoiczek z sinicą i wtyka ci ją w zakamarki, miedzy kamienie, korzenie, itd? Czy sinica przyjmie się w Twoim akwarium? Czy nie?

weder

Pethro napisał(a):weder wierszyk ładny ale twój post nic nie wnosi do dyskusji XD
a kolega nie daje sobie pomóc w sposób konkretny by wykryć problem to trzeba pisać ogólnie
można też limitować fosfor to też mocno ogranicza metabolizm i łaknienie na inne nutrienty w tym CO2 ale nie ze wszystkim to wychodzi i trzeba tu troche wyczucia
dlatego choć sam wole limitować fosfor to na kłopoty polecam EI na swietle do 0,5-0,6 W/l + gruntowne porządki takie jak odmulenie dna oczyszczenie filtrów

Przy czym w przypadku sinic jak upewniy sie ze to nie od CO2 fosforu nie dajemy. Jak dla mnie to dość proste

to na kłopoty polecam EI na swietle do 0,5-0,6 W/l - to właśnie miał ten wierszyk na uwadze. Na czym polega EI wszyscy wiedzą.

W sytuacji gdy jest źle wolę wyrównywać niż limitować. Limitować to limituję jak mam fanaberię co do uzyskania maksymalnego wybarwionych danej grup roślin.

Ale spójrz na mój post zanim dałeś wierszyk .. pisałem tam tak ogólnie o EI nielimitowanym CO2 tylko limitowanym światłem do maks 0,6W/l bo łatwiej w tedy zagazować zbiornik by było ok.
Jak glony już są to ciężko je wypędzić a jak się już wypędzi to można sobie zmniejszać nawozy i podmiany

i dochodzić do własnych idealnych dawek

qqrq

Pethro dobrze prawi, mam to samo zdanie, ale czy sinica jest jak wirus? zaraża??

Nie, a ty masz w wodzie za mało azotu bądz węgla

Probowałeś zwiekszyć wszystko oprócz fosforu i tak potrzymać z tydzień?

qqrq

Pethro napisał(a):Nie, a ty masz w wodzie za mało azotu bądz węgla

Probowałeś zwiekszyć wszystko oprócz fosforu i tak potrzymać z tydzień?

tzn? jakie dokładnie ilości proponujesz?

HorDem62

qqrq z sinicą jest jak w dowcipie niemieckim"jedź do Polski na wczasy ,twój samochód już tam jest"Sinica już w akwarium jest i gdyby nawet zawistny kolega wrzucił do zbiornika z pół wiadra sinicy,przy niesprzyjających dla niej warunkach padnie.Padnie co nie oznacza,że pozbyliśmy się jej definitywnie.Formy przetrwalnikowe pozostaną i będą czekały lepszych czasów.Druga sprawa,że to bakterie i są praktycznie wszędzie,tak jak zarodniki pleśni,czy pyłki roślin.

qqrq napisał(a):
Pethro napisał(a):Nie, a ty masz w wodzie za mało azotu bądz węgla

Probowałeś zwiekszyć wszystko oprócz fosforu i tak potrzymać z tydzień?

tzn? jakie dokładnie ilości proponujesz?

chcesz by ci doradzić nie widząc akwarium? ;D

no jakieś porządne ale nie wiem jaką masz wodę twardą czy miękką od tego uzalezniasz dawke potasu ale to chyba wiesz ?

widac tez czy potasu zaczyna brakować po jakości bąbelkowania, bąbelki szybciej sie odrywają i są mniejsze ale to takie tam niuanse.. :lol:

no i czy podłoze jest zyzne czy nie czy dodatkowo zasilasz rosliny kapsułkami
NO3 z 30ppm bo zakładam ze roslin masz sporo i podłoze aktywne
CO2 jak podłoze aktywne to tyle by z tabelki zaleznosci kh/pH wyszło minimum 40ppm bo trzeba brac poprawke na kwasy z podłoza
jesli rosliny zaczną blednąć to bedziesz musiał podbić mikro
a jak wode masz miękką byc moze magnez ( tymbardziej sie przyda jak przesadzisz z potasem)
jak poskręca stozki zacznie brakowac wapnia

jak teraz nie bąbelkują a zaczną bedziesz wiedział ze sie poprawia

qqrq

dziś rano nie było prawie w ogóle sinicy, wczoraj potraktowałem punkciki zainfekowane strzykawką z woda utlenioną i na razie się nie odradza, także jakiś sukces jest

butla co2 6kg starcza mi na niespełna 3 m-ce, także gazuje ostro

mikro od pewnego czasu w ogóle nie używam, polegam na swoim kranie w którym samego Mg jest 10ppm, resztę Fe,Mg,Mn daje osobno z soli i kobaltosanu

Z tym gazowaniem to mimo wszystko lepiej jakoś sprawdzać, jak masz mocny ruch tafli wody albo ciulowy spiek to węgla mozesz dać mniej niż ucieka go do atmosfery.
I dla przypomnienia dlaczego wegiel jest ważny, bo jego zawartość w roślinach wynosi 45% podczas gdy azotu tylko 1-5% a to też makroelement .

qqrq

no w końcu co2 to supermakro

nie ma żadnych spieków, już od dawna w to się nie bawię
mam reaktor AM100 i polecam wszystkim, tylko do tego drugi kubeł bo strasznie spowalnia przepływ

weder

qqrq napisał(a):no w końcu co2 to supermakro
nie ma żadnych spieków, już od dawna w to się nie bawię
mam reaktor AM100 i polecam wszystkim, tylko do tego drugi kubeł bo strasznie spowalnia przepływ

qqrq nie bądź jak panna która by chciała a zarazem się obawia :lol:

Pokaż nam to swoje szkło tą wypieszczoną bańkę :mrgreen:

Zobaczymy jak to jest z tymi sinicami u Ciebie i jak Ci idzie z tymi solami

Sinice są zaraźliwe?

Sinice

Coś na sinice z apteki

Czarne sinice?

Cyanobacteria Killer - test kapsułki na sinice

Sinice

Czarne sinice

Sinice ?

Glony i sinice

Sinice w akwarium

Glon na szybach, nitki i sinice.

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto