Umiejscowienie dyfuzora CO2. Gdzie?

Witam.
Przeglądając internet nie uzyskałem konkretnej odpowiedzi odnośnie umiejscowienia dyfuzora. Ludzie piszą różnie, tj. nad wlotem filtra, pod wlotem filtra, przy wylocie filtra, lub po przeciwnej stronie wylotu filtra. Dodam że akwa to 100 x40. Filtr Eheim 2424.
Poradźcie coś, pozdrawiam.

Wg mnie najlepiej pod wylotem z filtra tak, aby wydobywający się gaz dokładnie był rozprowadzony po zbiorniku.
Ja u siebie mam pod deszczownią. Deszczownia ustawiona pod kątem do góry tak, aby wzruszała taflę wody.

Ważne żeby filtr nie zaciągał bąbelków. Też dobrze dać dyfuzor tak nisko jak się da.

Czy niżej tym lepiej.Jeśli chodzi o miejsce czy pod wylotem filtra czy na przeciw wylotu.To moim zdaniem lepiej jest go umieścić po przeciwnej stronie wylotu.Tak są montowane w zbiornikach Amano i jest dobrze.Popatrz sobie na jego filmy i wszystkie dyfuzory nawet w tych bardzo dużych zbiornikach są montowane na przeciwko.

Ok, wielkie dzięki.
Żeby nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj.
To mój pierwszy dzień z techniką CO2, a również wyczytałem różne rozwiązania, a więc co zrobić na noc?
Zostawić włączoną, zmniejszyć dozowanie, czy wyłączyć?

Wyłącz
Ja jadę na bimbrowni i niestety nie mam takiej możliwości.

A masz jakieś ryby lub krewetki już w akwarium ?Jeśli tak to wyłącz jeśli nie to możesz nie zakręcać.Niech chodzi 24h

Mam 20 neonów, to lepiej wylącze.

Hej
W swoim akwa 112L Co2 wyłączam na noc i jest ok włącza mi się godzinę przed zapalenie światła i wyłącza godzinę przed zgaszeniem.

Też tak mam że automatycznie się załącza i wyłącza.Ale jak nie ma się ryb czy krewetek a są same rośliny to można gazować cały czas.Ale jak masz zwierzaki to wyłączaj na noc,gdyż może wystąpić efekt przyduch.Czyli za dużo Co2 a za mało tlenu i rybki nie mają wtedy czym oddychać.

Może warto pewne rzeczy wyjaśnic, bo w internecie zbyt często podaje się błędne informacje.

Jeśli CO2 ma być rozpuszczone najlepiej, to bez wyjątku, najwydajniej rozpuszcza się, kiedy dyfuzor jest naprzeciw wylotu filtra, najgorzej rozpuszcza się kiedy jest pod wylotem filtra -jeśli ktoś Wam pisze inaczej, lepiej przestańcie szukać porad u tej osoby. Niestety najlepsze rozpuszczanie, wcale korzystne nie jest, bo posiadając dobry dyfuzor zamontowany naprzeciw wylotu filtra, po całym akwarium pływają nam bąbelki gazu. Dzieje się tak dlatego, że małe bąbelki, wbrew temu co się powszechnie pisze, nie rozpuszczają się dobrze Poniżej pewnego rozmiaru bąbelki pływaja po całym zbiorniku, nie rozpuszczając się.

Dlatego posiadając bardzo dobry dyfuzor, ustawiamy go w takim miejscu, aby prąd wody nie rozmywał bąbelków. Prawdopodobnie dlatego dyfuzory ADA nie mają tak drobnych bąbelków jak wiele innych dyfuzorów na rynku i jest to zabieg celowy. W tym miejscu warto dodać, ze najlepszy spiek to taki, który puszcza relatywnie nie małe bąbelki, za to całą powierzchnią spieku.

A ja wbrew wszystkiemu mam włączony gaz cały czas 24/7 rybom nic nie jest tak samo krewetkom. Wystarczy przyglądać się żywym stworzeniom w akwarium czy się nie przyduszają. Dodam, że mam filtr zewnętrzny z mieszalnikiem. ;p

maslo_82 napisał(a):Może warto pewne rzeczy wyjaśnic, bo w internecie zbyt często podaje się błędne informacje.

Jeśli CO2 ma być rozpuszczone najlepiej, to bez wyjątku, najwydajniej rozpuszcza się, kiedy dyfuzor jest naprzeciw wylotu filtra, najgorzej rozpuszcza się kiedy jest pod wylotem filtra -jeśli ktoś Wam pisze inaczej, lepiej przestańcie szukać porad u tej osoby. Niestety najlepsze rozpuszczanie, wcale korzystne nie jest, bo posiadając dobry dyfuzor zamontowany naprzeciw wylotu filtra, po całym akwarium pływają nam bąbelki gazu. Dzieje się tak dlatego, że małe bąbelki, wbrew temu co się powszechnie pisze, nie rozpuszczają się dobrze Poniżej pewnego rozmiaru bąbelki pływaja po całym zbiorniku, nie rozpuszczając się.

Dlatego posiadając bardzo dobry dyfuzor, ustawiamy go w takim miejscu, aby prąd wody nie rozmywał bąbelków. Prawdopodobnie dlatego dyfuzory ADA nie mają tak drobnych bąbelków jak wiele innych dyfuzorów na rynku i jest to zabieg celowy. W tym miejscu warto dodać, ze najlepszy spiek to taki, który puszcza relatywnie nie małe bąbelki, za to całą powierzchnią spieku.

Ciekawa teza tylko czym ją argumentujesz?
Zwłaszcza to stwierdzenie,że malutkie pęcherzyki się nie rozpuszczają ?Pisząc to zaprzeczasz temu doczego dążą wszyscy. Każdy chce posiadać drobną mgłę.Ja jak mam dyfuzor i zaczyna puszczać wielkie bąble Co2 w zbiorniku spada.Umieszczony mam po przeciwnej stronie wylotu filtra.Dodatkowo pędnik rozprowadza ją po zbiorniku.Jak zioło podrośnie i pędnik jest wyciągnięty bo łamie delikatne rośliny.Po dolnych partiach widać braki dostarczania CO2.

Wiadomo, że
jak coś jest drobniejsze, to szybciej się rozpuszcza.

Oj masło_82 zastanawiam się czy Ty to robisz specjalnie/dla przyjemności żeby napisać coś od tak (bez żadnego poparcia rzeczowymi argumentami albo chociaż linkiem) a później czekasz na reakcje innych?
Kompletną bzdurą jest to, że niby małe pęcherzyki gazu rozpuszczają się słabiej od większych. Im mniejsze pęcherzyki gazu (w tym wypadku CO2) tym kontakt substancji (powierzchnia) z rozpuszczalnikiem (w tym wypadku woda) jest większy i rozpuszczanie substancji jest znacznie szybsze. Jedyne co może ograniczać rozpuszczalność CO2 w wodzie to temperatura (im wyższa tym mniejsza ilość może się rozpuścić).

btw. Korzystam z dyfuzora Zen 15mm i puszcza piękną mgiełkę, jest ustawiony na przeciwko wylotu filtra, czyszczę go średnio raz na dwa/trzy tygodnie.

u Amano nie zawsze dyfuzory mocowane sa naprzeciwko wylotu, sa zbiorniki ktore maja po tej samej stronie dyfuzor i wylot. Co do wysokosci to miejsce przy samym dnie niewiele pomaga, w adzie robile testy, zreszta wystarczy poatrzyc jak wysoko sa u nich, przewaznie w polowie zbiornika.

maslo_82 napisał(a):Może warto pewne rzeczy wyjaśnic, bo w internecie zbyt często podaje się błędne informacje.

Jeśli CO2 ma być rozpuszczone najlepiej, to bez wyjątku, najwydajniej rozpuszcza się, kiedy dyfuzor jest naprzeciw wylotu filtra, najgorzej rozpuszcza się kiedy jest pod wylotem filtra -jeśli ktoś Wam pisze inaczej, lepiej przestańcie szukać porad u tej osoby. Niestety najlepsze rozpuszczanie, wcale korzystne nie jest, bo posiadając dobry dyfuzor zamontowany naprzeciw wylotu filtra, po całym akwarium pływają nam bąbelki gazu. Dzieje się tak dlatego, że małe bąbelki, wbrew temu co się powszechnie pisze, nie rozpuszczają się dobrze Poniżej pewnego rozmiaru bąbelki pływaja po całym zbiorniku, nie rozpuszczając się.

Dlatego posiadając bardzo dobry dyfuzor, ustawiamy go w takim miejscu, aby prąd wody nie rozmywał bąbelków. Prawdopodobnie dlatego dyfuzory ADA nie mają tak drobnych bąbelków jak wiele innych dyfuzorów na rynku i jest to zabieg celowy. W tym miejscu warto dodać, ze najlepszy spiek to taki, który puszcza relatywnie nie małe bąbelki, za to całą powierzchnią spieku.

Baaardzo ciekawe tylko skąd Ty to wiesz? Wydaje mi się, że im mniejsze bąbelki tym szybsze i lepsze rozpuszczanie a ustawienie dyfuzora tak, żeby najlepiej rozpraszał gaz po zbiorniku jest najlepszym rozwiązaniem.

Espei napisał(a):u Amano nie zawsze dyfuzory mocowane sa naprzeciwko wylotu, sa zbiorniki ktore maja po tej samej stronie dyfuzor i wylot. Co do wysokosci to miejsce przy samym dnie niewiele pomaga, w adzie robile testy, zreszta wystarczy poatrzyc jak wysoko sa u nich, przewaznie w polowie zbiornika.

A wiesz jakie kh panuje w jego zbiornikach?
Może jest niskie i dyfuzor przyklejony na tej wysokości jest optymalnym rozwiązaniem, by stężenie co2 nie było za wysokie.
Uważam że jeśli dyfuzor jest przy samym podłożu , to rozpuszczalność co2 jest większa, niż gdyby był wyżej.
Po prostu, pęcherzyki mają dłuższy i pełny kontakt z wodą wspomagany dodatkowo ruchem wody.

Ja dozuje CO2 24 h i jest dobrze. W akwarium mam gupiki. Również próbuje ustawić dyfuzor w optymalnym miejscu. Próbowałem już chyba wszystkie opcje ustawienia wylotu z filtra i dyfuzora.. już tak zamieszałem, że nie wiem która opcja jest najlepsza..

Grzesiek22 napisał(a):

Espei napisał(a):u Amano nie zawsze dyfuzory mocowane sa naprzeciwko wylotu, sa zbiorniki ktore maja po tej samej stronie dyfuzor i wylot. Co do wysokosci to miejsce przy samym dnie niewiele pomaga, w adzie robile testy, zreszta wystarczy poatrzyc jak wysoko sa u nich, przewaznie w polowie zbiornika.

A wiesz jakie kh panuje w jego zbiornikach?
Może jest niskie i dyfuzor przyklejony na tej wysokości jest optymalnym rozwiązaniem, by stężenie co2 nie było za wysokie.
Uważam że jeśli dyfuzor jest przy samym podłożu , to rozpuszczalność co2 jest większa, niż gdyby był wyżej.
Po prostu, pęcherzyki mają dłuższy i pełny kontakt z wodą wspomagany dodatkowo ruchem wody.

Wystarczylo by zatem przykrecic zaworek, bo patrzac na liczne b/s daja duzo gazu mimo wysokiego umieszczenia.
Na pewno to rozwiazanie bylo by bardziej ekonomiczne, a jednak tak nie robia, dlaczego?

Zreszta to nie ja wymyslilem, to on powiedzial ze dyfuzor w polowie czy przy dnie to prawie to samo.