Witam - temat założyłem i powoli podjęte działania przynoszą efekty:
NITKI COFAJĄ.
Co zrobiłem (wg mnie to właśnie pomogł):
1. 7 dni temu zacząłem nawożenie EI +
Easy carbo 2. Od 3 tyg w baniaku jest rogatek i
myriophylum - rośnie, przycinam i sadzę
3. Wywaliłem java moss,
rotale i nurzańca - najbardziej zaatakowane przez nitki
4. Światło - T8-od 9 do 19 (6500) 2x18W
T5 - 14W(8400) + 24W (6500) od 11 do 17.
Doszły amano - 5szt od 5 dni i otoski od wczoraj - 6szt - ale to nie one były przyczyną cofania nitek
Wydaje mi się że pomogła zmiana nawożenia na EI i dodanie większej masy roślin szybko rosnących - to był mój błąd podczas zakładania - wymyśliłem sobie trudne
rośliny i sie nabawiłem glonów. Powinienem był wsadzić to co teraz żeby szybko zarosło - a potem dopiero podmieniać powoli na inne bardziej pożądane gatunki. Teraz będę kombinował z małym heńkiem - mam nadzieje że uda mi się go posadzić na piasku