Wielki atlas roślin akwariowych - Christel Kasselmann już w języku polskim! KUP TERAZ







Lista działów » Technika » Technika CO2


Czy reduktor może pracować w takim położeniu?



Nawożenie dwutlenkiem węgla. Dobór zestawu i sposoby na wydajne rozpuszczanie gazu. Pomiar w wodzie.



Witam
Chciałem zapytać czy taki reduktor może pracować w takim położeniu i czy taka kolejność zaworek precyzyjny, a potem elektrozawór jest dobra ?
:wink:

Obrazek

DRE


17 mar 2013, 17:03   (#2)  

Ja mam w kolejności reduktor, elektrozawór, zaworek precyzyjny ale tak też może być a co do położenia reduktora to nie ma ono wpływu na jego pracę :D

ladynek


18 mar 2013, 12:19   (#3)  

dzięki ladynek za odpowiedź ;) ktoś jeszcze się wypowie czy temat jest już wyczerpany ?
Załączniki
93da72a397480f0cgen.jpg
(47.88 KiB) Pobrane 1237 razy

DRE


18 mar 2013, 13:17   (#4)  

Niektóre elektrozawory mają określone ciśnienie minimalne pracy lub/i ciśnienie pracy i mogą nie pracować właściwie przy za niskim ciśnieniu. Jeżeli na reduktorze ciśnienie będzie odpowiednie do elektrozaworu to kolejność nie będzie miała znaczenia.
Ze względu na ciągłe obciążenie ciśnieniem zaworka precyzyjnego ja umieściłbym go za elektrozaworem - wtedy jest obciążony tylko gdy podajemy CO2. Jak zawór zamknięty to w precyzyjnym nie ma ciśnienia.
126l: A. agassizi, Poecilia wingei, Corydoras pygmaeus WF, Pseudomugil Gertrudae, Atyopsis moluccensis

10l: Różowe zatoczki na parapecie, świderki i Neocaridina heteropoda var. blue "Blue Pearl"

don_Vall
Zainteresowany tematem

Posty: 160
Dołączył: 10 wrz 2011, 17:24
Miasto: Warszawa

18 mar 2013, 16:10   (#5)  

Więc dodam jeszcze jeden zaworek precyzyjny za elektrozaworem, a ten zaworek precyzyjny za reduktorem będę musiał zostawić (w pozycji otwartej), gdyż wtyczka elektrozaworu będzie przeszkadzać w dokręceniu do reduktora, tak będzie dobrze ? ;)

DRE


18 mar 2013, 19:16   (#6)  

W zaworku precyzyjnym nic nie powinno się stać gdyż nie ma tam ruchomych cześci tylko dwa kawałki tworzywa + gwint + metalowa śruba więc z teoretycznego punktu widzenia nie ma możliwości aby coś się stało czyli nie ma znaczenia jego umiejscowienie :D

ladynek


18 mar 2013, 19:28   (#7)  

A jeśli chodzi o za bliską odległość reduktora od zaworu to proponuję tuleję dystansową i nie będzie problemu :D

ladynek


18 mar 2013, 19:50   (#8)  

Niedawno też pytałem się o kolejność taką. Tu link

http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewto ... highlight=

Niestety temat umarł w martwym punkcie.

Don_Vall uargumentował swoją tezę, przekonał mnie. Z drugiej strony mamy już inne 2 osoby, które twierdzą zgodnie, że nic się nie stanie. Zachęcam wszystkich do dyskusji

Avatar użytkownika
MrLabify
Zainteresowany tematem

Posty: 187
Dołączył: 29 sty 2013, 20:10
Miasto: Kraków

19 mar 2013, 00:54   (#9)  

ladynek nie mam takiej tulejki za to mam dwa zaworki precyzyjne,
jeden z nich będzie pełnił tą funkcje, myślę że tak też będzie dobrze jeśli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu ;)
po prostu dokręcę na koniec jeszcze jeden zaworek precyzyjny i w nim wyjdę na zacisk do wężyka.

DRE


19 mar 2013, 01:00   (#10)  

don_Vall widzę, że się uczysz :lol:

Ciśnienie za reduktorem jest na tyle niskie, że nie uszkodzi zaworka precyzyjnego i pod tym względem nie ma żadnego znaczenia gdzie będzie on zamocowany, byle za reduktorem. Co innego warunki pracy elektrozaworu; dla zapewnienia jak najbardziej optymalnych zaworek precyzyjny umieszczamy za elektrozaworem. Może ale nie musi być to warunkiem koniecznym dla prawidłowej pracy układu.

Położenie tego konkretnie reduktora nie ma znaczenia. Co innego przy reduktorze z rotametrem. Rurka rotametru powinna być ustawiona w miarę możliwości pionowo

ladynek
w tym zaworku niewiele jest plastiku. Mosiądz, jak mniemam niklowany, w korpusie aluminiowym uszczelniany NBR lub teflon. Takie ruskie gniotsia nie łamiotsia ale za to precyzyjne i wygodne.
pozdrawiam
Paweł

pstanik
Początkujący

Posty: 47
Dołączył: 06 maja 2007, 18:56
Miasto: Białobrzegi radomskie

19 mar 2013, 11:22   (#11)  

Nic innego nie twierdziłem wcześniej. To, ze niektóre mają zadane ciśnienie minimalne nie zmienia mojej wcześniejszej tezy. Jak producent uwzględni w siłowniku/cewce siłę pochodzącą od ciśnienia to nieprawidłowe działanie jest oczywiste. Jeżeli siłownik ma otworzyć zawór bez względu na ciśnienie to będzie tak skonstruowany, że otworzy.
126l: A. agassizi, Poecilia wingei, Corydoras pygmaeus WF, Pseudomugil Gertrudae, Atyopsis moluccensis

10l: Różowe zatoczki na parapecie, świderki i Neocaridina heteropoda var. blue "Blue Pearl"

don_Vall
Zainteresowany tematem

Posty: 160
Dołączył: 10 wrz 2011, 17:24
Miasto: Warszawa

19 mar 2013, 12:12   (#12)  

Tia...
elektrozawór powinien działać przy każdym ciśnieniu. Jeżeli nie działa bez ciśnienia to jest uszkodzony. Ja nie wyobrażam sobie by zawór się nie otworzył dlatego, że nie jest podłączony do butli. Przy ci9śnieniu atmosferycznym powinien działać równie dobrze jak przy ciśnieniu trochę wyższym. Pomijam działanie w za dużym ciśnieniu bo dlatego zawór ma określone ciśnienie robocze i maksymalne. Jeżeli producent określił ciśnienie robocze to zawór bezie przy tym ciśnieniu pracował najlepiej przy innym też powinien pracować lecz może przy za dużym nie mieć "siły" otworzyć. Zbyt małe ciśnienie nie powinno mieć wpływu.

Elektrozawór może, ale nie musi być wspomagany sprężyną. W tym drugim przypadku wymagane jest określone minimalne ciśnienie na wejściu i jest to prawdopodobnie co drugi elektrozawór podłączony do butli. Generalnie logika słuszna ale trzeba wziąć poprawkę na budowę elektrozaworu.

No i znowu piszę nie na temat...
pozdrawiam
Paweł

pstanik
Początkujący

Posty: 47
Dołączył: 06 maja 2007, 18:56
Miasto: Białobrzegi radomskie

19 mar 2013, 14:29   (#13)  

A ja chciałbym się dowiedzieć jak jest z moim elektrozaworem i zaworem precyzyjnym, dlatego założyłem temat ;)

DRE


19 mar 2013, 14:52   (#14)  

pstanik napisał(a):Elektrozawór może, ale nie musi być wspomagany sprężyną. W tym drugim przypadku wymagane jest określone minimalne ciśnienie na wejściu i jest to prawdopodobnie co drugi elektrozawór podłączony do butli. Generalnie logika słuszna ale trzeba wziąć poprawkę na budowę elektrozaworu.


Standardowe elektrozawory stosowane w akwarystyce to nie żadna filozofia wyższa składa się z obudowy w obudowie jest ruchomy rdzeń ferromagnetyczny który po załączeniu zasilania na cewce podnosi rdzeń i elektrozawór otwiera się (w wypadku elektrozaworu normalnie zamkniętego "NC" )
Nie słyszałem też o żadnym wspomaganiu sprężyną i innych cudach.

Może mit o minimalnym ciśnienie pracy wizą się od tzw. elektrozaworów z pilotami pneumatycznymi gdzie elektrozawór otwiera się tak jak w "akwarystycznych" i to co przepuszcza działa na tłok który otwiera i zamyka wejścia-wyjścia i ty musi być już jakieś ciśnienie by ten tłok przepchnąć, ale to stosuje się przeważnie w zaworach z większą ilością wejść i wyjść.

Miałem pod ręką uszkodzony elektrozawór więc go rozebrałem by pokazać w końcu jak to wygląda.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Od lewej- obudowa rdzenia tam zakładamy cewkę
środek - ruchomy rdzeń
od prawej - korpus elektrozaworu

Dla jasności załączamy cewkę, ona podnosi rdzeń a ten odsłania tę dziurkę którą widać na środku w korpusie. Wyłączmy cewkę i wtedy rdzeń opada napędzany sprężyną którą widać na zdjęciu. Tyle teorii.

Co do pytania w temacie to proponuje zamienić kolejność na reduktor- elektrozawór-precyzyjny. Z tego względu że przez te wszystkie zaworki precyzyjne potrafi uciec dużo gazu. Osobiście sprawdzone, wymieniałem 6kg butlę co 3 miesiące i się wkurzałem jak ktoś pisał że 1,5kg wytrzymuje mu pół roku. Sprawdziłem szczelność ok ale coś nie tak i pewnego razu stwierdziłem że wywalam wszystko co zbędne. Wywaliłem zawór precyzyjny, wszystkie złączki kontowe ruchome na proste nieruchome i już pół roku a butla jeszcze trzyma.

Więc jak ty masz zaworek precyzyjne stale pod ciśnieniem to według mojej teorii gaz będzie uciekał Tobie 24 h na dobę.

Co do ustawienia reduktora z rotametrem to też nie do końca tak że musi być w pionie. W akwarystyce nie ma znaczenia, w spawalnictwie ma bo tylko w pionie będzie pokazywał poprawnie przepływ jaki ustawimy a to już ma znaczenie przy "dokładniejszym" spawaniu. Ułożenie w żaden sposób nie wpłynie na jego prace, czyli stabilne redukowanie ciśnienia.

Co do ciśnień i możliwych uszkodzeń zaworków i elektrozaworów przez za wysokie ciśnienie to standardowe reduktory CO2 dają na wyjściu ok 2 do 3 bar. Zobaczcie na swoim sprzęcie ile macie max ciśnienie robocze. Zakładam że większość(jak nie wszyscy :) ) 8 do 10 bar. Więc zakładając że sprzęt jest dobry od nowości nie ma prawa się nic uszkodzić.

Uff trochę się rozpisałem ale mam nadzieje że więcej wątpliwości rozwiałem niż stworzyłem :)

Avatar użytkownika
steehead
Aktywny użytkownik

Posty: 680
Dołączył: 23 maja 2009, 14:09

19 mar 2013, 15:08   (#15)  

Czyli jednak :
- reduktor
- tuleja dystansowa
- elektrozawór
- zaworek precyzyjny

gdzie dostać taką tuleje dystansową ?

DRE


19 mar 2013, 21:14   (#16)  

DRE, chyba nie potrzebujesz żadnej tulejki dystansowej. Wtyczkę można obrócić o 180 stopni. Łączysz wtedy elektrozawór z reduktorem za pomocą złączki nyplowej. Jak chcesz odsunąć elektrozawór od reduktora, to zakup dwie złączki nyplowe i mufkę, skręcisz to razem i masz dystans. Do nabycia w sklepach z artykułami hydraulicznymi. Sugeruję kolejność: reduktor - elektrozawór - zaworek precyzyjny. Jak to połączysz, to tylko Twoja sprawa, byle było szczelnie szczelnie. Równie dobrze możesz połączyć wszystkie elementy wężykiem i złączkami. Jeżeli będziesz ustawiał małe ilości CO2, to tak jak pisze don_Vall daj zaworek precyzyjny za elektrozaworem. Co prawda regulujesz nim przepływ, a nie ciśnienie, lecz przy bardzo małych przepływach może to mieć znaczenie.

steehead
Od końca idąc:
1. reduktor butlowy jednostopniowy rodzimej produkcji PERUN typ RBT-1 ciśnienie zredukowane 0,5-10bar, typ RBA-0,15 ciśnienie zredukowane 0,1-1,5bara, typ RBPs-0,3 ciśnienie zredukowane 0,1-3bar, typ RBArg/KW-0,25WM ciśnienie zredukowane 2,5bara. Wszystkie można zastosować w akwarystyce.
2. masz całkowitą rację z tym rotametrem. Część redukująca będzie pracowała prawidłowo niezależnie od pozycji, ale część wskazująca przepływ już nie. Całość jako reduktor będzie pracował... Łapię za słówka
3. przy prawidłowo (solidnie, starannie) zmontowanym układzie na sprawnych komponentach nie powinno być żadnych nieszczelności. I nie ma tu żadnego znaczenia, czy zaworek jest stale pod ciśnieniem, czy też nie. To nie jest pobożne życzenie, lecz standard.
4. zamiast pisać o różnicy zaworu rozdzielającego 2/2 sterowanego bezpośrednio od zaworu rozdzielającego 2/2 sterowanego pośrednio, o różnicy między konstrukcją grzybkową i suwakową napisałem o sprężynie, która najbardziej przemawia do wyobraźni, czym mogłem wprowadzić w błąd, za co przepraszam. Sprężynka kompensująca występuje tylko w kilku typach elektrozaworów. Zainteresowanych podstawami mogę odesłać np. tu: http://www.piopawelko.zut.edu.pl/przedm ... P%2004.pdf tu: http://tbystrowski.notatki.oen.agh.edu. ... &pne=pwyk2 bądź do wujka google.
pozdrawiam
Paweł

pstanik
Początkujący

Posty: 47
Dołączył: 06 maja 2007, 18:56
Miasto: Białobrzegi radomskie

19 mar 2013, 23:03   (#17)  

Dzięki pstanik za odpowiedź nie ma mnie teraz w domu, ale już za parę dni będę na miejscu i zobaczę jak ten elektrozawór pasuje do tego reduktora może rzeczywiście da się go jakoś przykręcić bez tulejki dystansowej ;)

Myślę że temat został wyczerpany, dzięki wszystkim za odpowiedzi i spostrzeżenia.

DRE


20 mar 2013, 08:38   (#18)  

pstanik napisał(a):steehead
Od końca idąc:
1. reduktor butlowy jednostopniowy rodzimej produkcji PERUN typ RBT-1 ciśnienie zredukowane 0,5-10bar, typ RBA-0,15 ciśnienie zredukowane 0,1-1,5bara, typ RBPs-0,3 ciśnienie zredukowane 0,1-3bar, typ RBArg/KW-0,25WM ciśnienie zredukowane 2,5bara. Wszystkie można zastosować w akwarystyce.


Tu muszę trochę sprostować bo wymienione reduktory to do tlenu, acetylenu, sprężonego powietrza pomijając fakt że nie da się na szczęście zamontować do co2 ze względu na inne gwinty montażowe trzeba jasno powiedzieć używamy reduktorów zgodnie z przeznaczeniem a to że nie które można zastosować w akwarystyce to ok ale wymaga to przeróbek itp. i trzeba się na tym znać. Napisałeś że Perun RBA-0,15 można zastosować w akwarystyce ale on ma wlotowe ciśnienie 25 bar. (butla co2 ma 50bar)


pstanik napisał(a):3. przy prawidłowo (solidnie, starannie) zmontowanym układzie na sprawnych komponentach nie powinno być żadnych nieszczelności. I nie ma tu żadnego znaczenia, czy zaworek jest stale pod ciśnieniem, czy też nie. To nie jest pobożne życzenie, lecz standard.


Też tak myślałem.
Układy miałem na podzespołach metal work i festo, pierwszy producent całkiem dobry sprzęt drugi imho trochę słabą jakością zalatuje. Nie było mowy o nieszczelnościach na gwintach, węże parkera itp. (wszystko fabrycznie nowe) Niby ok ale jak czytałem ile komu wytrzymuje butla to nie wierzyłem aż natrafiłem gdzieś na post w którym była mowa żeby wywalić zaworek precyzyjny bo przez niego ucieka dużo CO2 też się popukałem w głowę, ale po jakimś czasie zmodernizowałem układ i wywaliłem wszystko co niepotrzebne i zamiast 3 miesięcy butla kończy 6 miesiąc.
Tak jak napisałem wcześniej tak teraz to moje doświadczenia.
Teoria mówi to co TY

AD 4.
Chyba lepiej opisywać dokładnie rzeczy niż odwoływać się do kogoś wyobraźni. Z mojego doświadczenia wynika że to zgubna praktyka.
Moim celem było wyjaśnienie skąd wzięło się minimalne ciśnienie pracy elektrozaworu. Jak zobaczy się elektrozawory oferowane do akwarystyki to oferowane są tylko standardowe elektrozawory bezpośredniego działania bez żadnych "udziwnień"

Avatar użytkownika
steehead
Aktywny użytkownik

Posty: 680
Dołączył: 23 maja 2009, 14:09











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 405 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.