Chciałbym zapytać bardziej doświadczone koleżanki i kolegów, jakie ryby mogą sprawiać kłopoty i niszczyć aranżację roślinną, czyli wyrywać
rośliny, obgryzać liście itp. Wiem, że teoretycznie mogą być problemy z rybami dennymi, np. kiryskami, choć w przypadku dobrze ukorzenionych roślin nie powinno nic się dziać. Pytam dlatego, bo od jakiegoś czasu regularnie wyławiam
eleocharis parvula, a cabomba ma tak poobgryzane końcówki, że praktycznie nie widać żadnych "pióropuszy". Podobnie z
hydrocotyle japan - zostały gołe łodygi. Moja obsada to kiryski, kosiarki, otoski, neony Innesa, razbory klinowe, hokejówki i kardynałki chińskie. Będę wdzięczny za sugestie.