Skrobak AquaArtu jest jak najbardziej do polecenia, chyba najbardziej zbliżony do ADA ProRazora spośród dostępnych. Ostrza ok, skrobak solidny, używam w domu od niemal dwóch lat i nie narzekam.
Skrobak z
AZOO ma przyzwoite ostrze, ale jest bardzo duży przez co w małych akwariach jest trochę niewygodny, poza tym ma krótki uchwyt także zawsze trzeba się liczyć z moczeniem rąk.
Używam obu i zdecydowanie wybrałbym ten z AquaArtu, chyba, że mamy duży zbiornik, w którym mocno zielenieją szyby.