Blyxa japonica jak to ciąć

Witam mam pytanie do posiadaczy tej rośliny czy można ją ciąć jak trawe ?

lepiej wyrywać jak jest za gęsta.

Podłączam się do pytania..

Witam.
Ja jak już jest bardzo duża (i wysoka nawet na 30 cm) to pozostaje mi ją wyciągnąć z podłoża - łatwo wychodzi mimo porządnego ukorzenienia - wkładam młode rośliny z powrotem do podłoża. Ale robię to raz na kilka miesięcy. Po 3 tygodniach mam znów gęsto. Nie ciąłem jej nigdy. Ale zauważyłem, że przy mocnym oświetleniu pnie się w górę, a przy niskim rośnie sobie nisko i wolniej.
Wydaje mi się, że jak przytniesz to nic się nie powinno jest stać - dość szybko puszcza młode liście więc szybko nadrobi ścięcie. Ale może, ktoś ciął, więc niech się wypowie.

W ogóle co do blyxy to też mam pytanie. Po kilku miesiącach ona rośnie mi w powietrzu. Tzn. w podłożu trzymają ją tylko korzenie, a ona jakieś 5 cm na podłożem rośnie. Tego normalnie nie widać, ponieważ jest mnóstwo liści dookoła. Czy też tak macie po kilku miesiącach? Dotyczy to tylko tych rosnących przy mocnym oświetleniu.

Pozdrawiam
Gislan77

U mnie zawsze rośnie w podłożu. Nie wychodzi. Co najwyżej niektóre łodygi są dłuższe i zaczynają się rozgałęziać. Światło 4 x 39W na 240L brutto.

Blixy się nie tnie tylko dzieli.

no właśnie dzieli a nie tnie ale dlaczego nie ma szans na rozrost tak jak np rotala?

Jak chcesz to tnij i sobie pooobserwuj jak będzie rosła.

Moim zdaniem to operacja bez sensu. Uszkodzisz masę liści i potem w miejscach uszkodzeń będą dziać się różne rzeczy. Gnicie, rozpad, uszkodzenia to też dobre miejsce do osiedlenia się glonów (krasnorosty bardzo je lubią).

Przy dobrych warunkach roślina odbija, przy słabych nie wiadomo. To nie jest klasyczny łodygowiec do cięcia, dlatego je się dzieli. A zagęści się sama.

Witam, mnie się zdarzało już ciąć blyxę. Nie widziałem skutków ubocznych, spadku estetyczności również, szybko zarosło wszystko ponownie. Aczkolwiek dla efektu zagęszczenia, lepiej odłączać nowe odrosty i sadzić je w podłożu.

Cysterna napisał(a):Witam, mnie się zdarzało już ciąć blyxę. Nie widziałem skutków ubocznych, spadku estetyczności również, szybko zarosło wszystko ponownie. Aczkolwiek dla efektu zagęszczenia, lepiej odłączać nowe odrosty i sadzić je w podłożu.

potwierdzam, ja ciołem za każdym razem, wszystko było ok i nie przeżedzała sie