Witam, witam!
Oto mój zbiornik:
1. 43x23x28 (27 l)
2. 8W T5 z odbłyśnikiem max 8h dziennie + światło słoneczne (zbiornik przy zachodniej ścianie)
3. Substrat Aquaclay ground "stare dno" 2l,
Aquael AQUA GRUNT [3l], Filtus Floran 4
4.
CO2 brak
5.
Aquael Fan Mini Plus
6. Gąbka
7. Filtracja 24h/dobę
8. 26 stopni Celsjusza
9. Parametry chemiczne wody (podaj te, które znasz):
żadnego nie mierzyłem
10. Zero nawozów
11. Czy używasz wody z filtra RO lub zmiękczane żywicą jonowymienną?
nie
12. Czy używam środków uzdatniających wodę? (Antychlor, odkażacz itp).
Sera bio nitrivec
13. Jak często podmieniasz wodę (ile na raz? Czy są to regularne podmiany)
dolewam
14. Czy w akwarium są korzenie lub kamienie (jakie?)
nie
15. Jak często manipulujesz we wnętrzu akwarium (raz dziennie, raz na kilka dni, raz w tygodniu?)
raz w tygodniu
16. Czy używasz lub używałes w ostatnim czasie preparatów antyglonowych?
nie
17. Czy używasz lub używałes w ostatnim czasie leków dla ryb lub?
nie
18. Czy używasz lampy UV?
nie
19. Jak często karmisz ryby? Czy istnieje ryzyko, że ktoś dokarmia je podczas Twojej nieobecności?
kilka razy dziennie, podczas nieobecności raz dziennie
20. Ile sztuk ryb i krewetek posiadasz w swoim zbiorniku?
jeden bojownik
Pojawiają mi się ubytki w liściach. Aranżacja jest nowa - ma max 6 dni. Roślinki zaatakowane to
Hygrophila polysperma,
Ludwigia repens/ovalifolia i
kryptokoryna (nie zidentyfikowałem jej jeszcze dokładnie. Ta ostatnia ma bardzo pofalowane liście i wygląda, jakby zwyczajnie zanikała od czubka liścia do ogonka.
Wrzucam też zdjęcie nalotu, który pojawia mi się na przyssawkach grzałki - nie wiem, czy to zwykłe białko, czy może glony.
Waham się, czy nie zacząć nawozić do czasu, aż
rośliny się ukorzenią, ale z tego co wiem,
rośliny lądowe nie tolerują zbyt dobrze zaprzestania nawożenia, czy z wodnymi jest podobnie? Warto zaznaczyć, że chcę z tego zrobić LT (wiem, za mało roślin na początek, pracuję nad tym;) )