Nie mówię, że zawsze i wszędzie, ale jak wyrośnie, to może być ciekawie- takie włochate skałki
Norbercie, a jak już jesteś przy tablicy: jak teraz Amano sadzi
małego heńka, bo mam wrażenie, że dawniej sadził małymi kępkami, a teraz to są jakby całe placki wyjęte z żelu, albo wabi kusa?