Witam serdecznie kolegów. Po okrutnie długiej przerwie (pomijając wcześniejsze... eksperymenty) nadszedł czas moje wypociny. Z założenia miało być jedno, efekt końcowy to raczej drugie
Po drodze kilka problemów. Zapraszam do oglądnięcia i czekam na krytykę i sugestie.
Czas: wystartowano 14 czerwca 2010r
Typ zbiornika: otwarty
Objętość: 192l
Wymiary: 77x50x50 zwykłe szkło. Wymiary nietypowe - najpierw powstał postument, później akwarium.
Oświetlenie: Lampa HQI - 2x70W żarniki
OSRAM 6500 od 9 - 19 (10h/dobe)
CO2: butla ciśnieniowa 1,5kg, podawane przez spiek ceramiczny tuż pod wlotem filtra - w 80% łykany jest do wewnątrz. Bąbli nie liczę - ciągły strumień. 24h/dobę
Filtracja:
AquaEl FZKN250 bez UV rurki DIY z plexi
Dekoracje: zwykłe korzenie spreparowane, jeden korzeń mangrowca (podtrzymuje konstrukcję), kamienie Dragon Stone.
Podłoże: BioGrunt na spodzie, wierzch to
bazalt - około 2cm. "Plaża" - piasek kwarcowy.
Nawożenie: Seria PG
Podmiany wody: 2 razy w tygodniu 50%. RO uzdatniane do parametrów: 25ppm Ca, 6ppm Mg, 6ppm Cl, 4ppm Na, 20ppm K, GH 5, KH 3.
Parametry wody:
Przy starcie wszystko jak parametry RO uzdatnionej. Mierzone ostatnio dały wyniki:
GH - 18
KH - 11
NO3 - 20
PO4 - 0,2
Fe - 0,2
NO2 - 0
PH -
Rośliny:
Microsoria Thin Leaf oraz pteropus
Glossostigma
Mały i
duży Heniek
Eleocharis (ten niski)
Phoenix oraz Christmass
Reszty nie pamiętam - proszę jeśli można o rozpoznanie
Zwierzęta:
15 Krewetek amano
i od niedawna 9 molinezji
Poniżej zdjęcia od samego początku: