Witam,
Przygotowuję restart 240-tki i zastanawiam się jakie dać podłoże żeby wytrzymało efektywnie 2-3 lata. Oczywiście będę nawoził do słupa wody, poza tym liczę się z koniecznością dożyźniania kulkami glinianymi / pałeczkami nawozowymi. Nie stać mnie jednak (głównie czasowo) na wymianę po 7 miesiącach z powodu skoków parametrów wody.
Założenia:
- Efektywne przez przynajmniej 2 lata przy oświetleniu rzędu 0,7 W/l świetlówkami
- Na tyle żyzne powierzchniowo, żeby trawniki (sitowie drobne, glosia,
mały heniek i blyksa nie miały kłopotów
- Marzy mi się możliwość przycinania łodygowców jak trawnika (kilka cm od podłoża) żeby w takich warunkach odbijały zamiast powoli marnieć
Myślałem o
Amazonii ale wciąż jestem niezdecydowany
"Ziemniaka" miałem wiele lat temu ale w tym wypadku obawiam się że jałowa warstwa wierzchnia będzie ciężka dla trawnikowych
Możecie polecić coś sprawdzonego?