Jestem początkującym akwarystą z baniaczkiem 54l. To mój pierwszy zbiornik i ma już prawie 2 lata.
Z roślinności w akwarium mam:
- Hygrophilia polysperma
- Nurzaniec śróbowy
-
Kryptokorynę (nie mam pojęcia jaką)
-
Anubias Nano
- ledwo życjące
bacopa +
rotala + limnophilia aquatica
W akwarium pojawiło się trochę glonów - zielone nitki do 2-3 mm + czarne pędzelki np na anubiasie - ale wydaje mi się, że ładnie zbiłem N03 i Fosforany i jeszcze jedna podmianka i będzie PO4 ~ 1 i NO3 ~ 30 (testy kropelkowe zooleka).
I teraz dlaczego rozważam
CO2, mimo, że
rośliny według mnie rosną.
Gdy tylko wydłużę czas świecenia ponad 6h (w tej chwili świecę 5h) to od razu gorzej to wygląda jeżeli chodzi o glony.
Mam w pokrywie 2 świetlówki - jedna z zestawu
diversa, druga to prawie na pewno
Aquael Leddy Tube Plant. W tej chwili głównie świecę aquaelem i w połowie na 30 minut włączam dodatkowo diversę.
Zastanawiam się, czy przy dłuższym świeceniu i kończeniu się
CO2 w wodzie pozostawały środki do życia, które bez
CO2 mogły być tylko skonsumowane przez glony. Z drugiej strony boję się, że jak włączę
CO2, to wyciągnę mikro i makro do 0.
W tej chwili z nawozów stosuję codziennie Carbo (jako słaby zamiennik
CO2) i przy podmiankach micro i hydro mineral aqua artu na wodę RO, oraz uzupełniam potas (też
aquaart) - bo już kiedyś spadł mi do 0.
Doradźcie proszę - czego mogę się spodziewać kupując
CO2 - bo w tej chwili boję się, że kupię i nie będę widział (chcianych) zmian.
Załączam poglądowo zdjęcie akwarium (żeby było widać ilość roślin) - wiem, że aranżacja pozostawia wiele do życzenia ale to mój pierwszy zbiornik, więc proszę o wyrozumiałość.