Witam. Dzisiaj domyśliłam się czemu padły mi ryby. Jednak kirysy zostały, ale z nerwów ich nie zauważyłam, pochowały się. Myślałam że ryb niema. Wyrwałam
rośliny które mączył krasnal i zaniedbałam podmiany wody. Teraz zaczełam je karmić i podmiany. Wiem że napiszecie jak można zapomnieć że ma się jeszcze ryby, ale jak jednego dnia padnie tobie wszystko(albo ci się tak wydaje) nie myślisz o tym. Kirysy nie zgineły bo nie zjadły ŻYWEGO POKARMU od którego inne padły. Tym żywym była artemia. Parametry ani litraż mojim zdaniem nie mają tu znaczenia więc noe podaje. Napewno przyda się informacja że to były sumatry.